Forum Dyskusyjne - młodzieżowe, ogólnotematyczne / wielotematyczne

Pełna wersja: Jak skończyć z paleniem?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17
I na pewno warto sobie trochę więcej poczytać o tym, czy e-papierosy szkodzą. Wiele osób uważa, że są mniej szkodliwe, ale to oczywiście nieprawda i zdecydowanie warto je rzucić też.
rzuciłam z dnia na dzień, bez żadnych wspomagaczy. Udalo mi się. może też dlatego że mam silną wolę, samozaparcie i jak sobie coś postanowię to tak ma cbycTongue nie palę już 3 rok Smile życzę powodzenia reszcie Smile
rzucić palenie nie jest łatwo, wiem to po sobie. Było bardzo ciężko i praktycznie żadne metody nie działały. Tabletki czy plastry dla palaczy w niczym mi nie pomagały. Dopiero poważna rozmowa z dziewczyną uświadomiła mi, że ciężko jej mnie pocałować, bo jej po prostu śmierdzę fajkami i że całowanie mnie nie sprawia jej przyjemności. W sumie coś w tym jest, bo mnie też wkurzał zapach jej tandetnych perfum z biedronki Big Grin Postanowiłem rzucić ale postawiłem jej ultimatum - ja rzucam fajki, ona zmienia perfumy Big Grin
Ja rzuciłem z dnia na dzień, ale wcześniej jeszcze parę razy do tego podchodziłem.
Żeby skończyć palenie trzeba mieć bardzo silna wolę.


__________________________________
african mango
Silna wola, a rzucanie fajek z epapierosem to nieporozumienie. Zamieniasz jeden nałóg na drugi.
przde wszystkim warto kupić sobie jakiś preparat do pomocy
Mojemu mężowi z bólem idzie rzucanie palenia. Boi się objawów odstawienia nikotyny, że będzie bardzo nerwowy, że zacznie dużo jeść i przytyje. Mówiłam mu wiele razy że to będą chwilowe dolegliwości które kiedyś miną i żeby spróbował takiego znanego preparatu Tabex. Zawarta w nim cytyzyna pomaga przetrwać głód nikotynowy. mam nadzieje że w końcu sam się przekona o tym że warto rzucić palenie.
Mój były skończył palenie jak go zostawiłam.
Myślę, że takie traumatyczne doświadczenia powodują, że chcemy coś zmienić w swoim życiu...
Pale nałogowo już kilka ładnych lat od jakiegoś czasu próbuje przstać. Jedno co wiem napewno to że bez silnej woli nic się nie zdziała.Nie pomogą ani plastry ani tabletki.Poinformuje Was jak mi się uda trzymajcie kciuki.Smile
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17
Przekierowanie