Pierwszy raz zakochałem się dopiero pod koniec szkoły średniej.
moja pierwsza miłość złamała mi serce
kochałam go jak szalona a on z dnia na dzień mnie zostawił wysyłając mi wiadomość na @ i to jeszcze z błędami ortograficznymi. Płakałam przez tego drania dzień i noc.
No to faktycznie powody do cierpienia. Ja na szczęście nie miałam tak dramatycznych przeżyć. Jeśli ktoś z Was teraz przeżywa pierwszą miłość i nie wie, jak o uczuciach powiadomić drugą osobę, to polecam artykuł:
http://maxmag.pl/pytasz-jak-powiedziec-c...powiadamy/ w którym autor zdradził kilka wskazówek.
Ja już nawet nie pamiętam, bo było to tak dawno
. Tak czy inaczej, jeżeli ktoś wpadł nam w oko, warto poczytać o tym,
jak poznać że mu się podobasz. Te kilka porad może nam znacznie rozjaśnić sytuację, więc pewnie ma to sens
Moja pierwsza miłość... to zależy, jak liczyć. Pierwszy raz byłam zauroczona w 1 klasie podstawówki. Chodziliśmy ze sobą 2 lata. To dość nietypowe, jak na tak młody wiek. Spotykaliśmy się codziennie. Przyjeżdzał po mnie rowerem i zabierał na przejażdżki. Miło wrócić do tak niewinnych, uroczych wspomnień.
Pierwsza miłość nie była ciekawa, ale pierwszy raz owszem
Dlatego wszystkim polecam z głową podejść do pierwszego razu, żeby się nie rozczarować. Może to ułatwi sprawę -
sex pierwszy raz
a właśnie. A do kiedy czekaliście z tym "pierwszym razem"? Ja miałam 18 lat, a wy?
e takich rzeczy to się nie zapomina, nie bez kozery nazywa się to pierwsza miłością.
Pierwsza miłość to ta ostatnia.
Swoją drogą ogląda ktoś serial o tym samym tytulę?
ja lubię.
nie słyszałam o takim serialu....