w sumie pierwsza miłość i pierwsze zauroczenie to co innego
moja pierwsza miłość też jest (no prawie) u mego boku
pierwsze zauroczenie a pierwsza prawdziwa miłość
pierwsze to zdarzało się w szkole od lat gimnazjalnych, zas taka prawdziwa miłość do mojej dziewczyny, z którą jestem do dzisiaj zaczeła się dopiero w wieku 21 lat
szamba betonowe
dobrze powiedziane
ja też dopiero teraz można powiedzieć że jestem z moją pierwszą miłością tych zauroczeń było tyle że nie ma o czym wspominać
Moja pierwsza miłość miała na imię Piotrek, ale niestety nie przetrwała. Na szczęście mój obecny związek trwa już ponad 2 lata.
Dziecięce zauroczenia, oj już nawet nie wszystkie pamiętam
Moja pierwsza prawdziwa miłość to była taka na odległość. Dzieliła nas cała Polska ale rozmawialiśmy ze sobą tak jakbyśmy się widywali codziennie. Wysyłałem jej często kwiaty przez
http://www.twojekwiaty.pl No ale niestety miłość na odległość nie ma szans na przetrwanie
O rety
. Moja pierwsza miłość była w zerówce
. Arnold miał na imię hahahah
Pierwsze miłości przedszkolne niemal zawsze są platoniczne, ale jak się je po czasie miło wspomina... ehh.. aż nie raz chciałoby się wrócić do tamtych czasów
Moja pierwsza love to był... uwaga... Roland w podstawówce!