Forum Dyskusyjne - młodzieżowe, ogólnotematyczne / wielotematyczne

Nie wiem czy było czy nie ale ja polecam e-papierosa. Zawiera nikotynę i zaspokaja odruch "ciągnięcia" czegoś. Stopniowo można zmniejszać dawkę nikotyny aż zejdzie się do 0.

Czy ja wiem. Jak dla mnie e-pety to nie jest głupi wynalazek, ponieważ my nie mamy go palić jak normalnego papierosa, ale wtedy kiedy nam się bardzo chce palić.

To było postanowienie Nowy Rok i cóż zaszyłam się w tygodniu w domu potem jakoś w weekend wytrzymałam w oparach dymu i dałam radę .

Ja nie palę już od roku, a paliłam kilka dobrych lat, i uwielbiałam to ....
Trzeba rzucić kategorycznie - bez zbędnego ograniczania, bo to zawsze daje furtkę dla nałogu.
Wyznacz sobie dzień w którym chcesz rzucić palenie, i od tamtej pory traktuj papierosy jakby nie istniały - i pamiętaj, jeśli chociaż pomyślisz lub nawet zapalisz jednego, wszystko wróci....to jest jak alkoholizm - jak się rzuca, to nawet powąchać nie można

Dokładnie. Na jeden raz, bez oszukiwania się, że się chce, ale nie może. Wszystko się da zrobić, tylko trzeba naprawdę chcieć.

Potwierdzam. Rzucać trzeba na jeden raz bez żadnych gum czy plastrów!

A ja rzucam przy pomocy E-peta Palę tylko to i nie chce mi się palić normalnych papierosów. Za dwa miesiące chce go odstawić i zobaczyć czy uda mi się nic nie palić.

E-papieros nie pomoże w rzuceniu palenia - bo jak może oduczyć, skoro sam może uzależnić? Ma w sobie zawartość nikotyny, która uzależnia tak samo jak zwykły papieros.

Jak ktoś chce rzucić to musi z dnia nadzień podjąć taką decyzję, i zapomnieć że fajki w ogóle istnieją.

faktycznie tak jest, bo wszystko jest kwestią wolnej woli, ale najbardziej irytujące jest to kiedy ktoś dużo mówi o tym, ze chcesz rzucić, a nawet mu przez myśl nie przejdzie, zeby zrobić to tak stanowczo