Mam problemy z testamentem .Dokładniej chodzi o podział majątku , gdzie spadkobierców jest dwóch.
Czy w takich przypadkach droga sadowa jest nieunikniona?

najlepiej iść z tym problem do prawnika

Zawsze ktoś może się zrzec spadku.

Chyba w to nie wierzysz? Mało kto dobrowolnie zrezygnuje ze spadku.
Najlepiej iść do adwokata i zapytać o podział majątku. Miałam w rodzinie kilkuletnią walkę o spadek i wiem jak to wygląda. Przygotuj się na walkę jeśli nie uda wam się dogadać. Nas to wszystko kosztowało wiele nerwow.

Jeśli jest zgoda wśród spadkobierców można podzielić spadek u notariusza. Jeśli w sprawie pojawi się małoletni wtedy niezbędny jest wyrok sądu rodzinnego i osoby pełnoletnie.

sprawy spadkowe są okropne, takie szarpanie się o czyjś dorobek życia.

Jeśli potraficie się dogadać między sobą, nie musicie iść na drogę sądową. Jeśli jednak Wasze relacje nie są zbyt dobre, pewnie będziecie musieli udać się do prawnika. Może się okazać nawet, że któreś z Was odrzuci spadek. Zobacz jak to wygląda: http://odrzuceniespadku.pl/czesciowe-odrzucenie-spadku/

(30-07-2016 18:27)Anakonda napisał(a):  najlepiej iść z tym problem do prawnika

Masz rację, ale pamiętaj o kosztach. Trudno je dokładnie określić, ale nie są małe. W zasadzie to można nawet powiedzieć, że są bardzo duże.

Można też iść do notariusza. Wszystko zależy od tego czy można się dogadać czy też nie. Tak czy owak polecam zerknąć sobie tutaj https://zachowek.biz.pl . Jest tam cały blog o zachowku i spadku. Warto się tam rozejrzeć i poczytać.