Sytuacja nieciekawa. Nie wiem jak, ale gmina ma wyrok, gdzie jest napisane, że ja mam zapłacić czynsz sprzed ponad 5 lat za mieszkanie komunalne, w którym wtedy już nie mieszkałem. Wcześniej owszem mieszkałem. Nie wiem jak to się stało. Napisałem im pismo, że to nie mój dług, ale oni, że wyrok to wyrok i muszę płacić. Co teraz?

Do prawnika iść trzeba. A co tam im napisałeś? Oni i tak twoje pismo walną do teczki i dalej będą chcieć kasy. To nie jest takie proste, ale odkręcić to można.Mnie też taka niespodzianka spotkała. Myślałam, że się załamie , bo odsetki były jeszcze raz takie jak ten niby dług. Skąd jesteś? Bo we Wrocławiu mogę ci polecić tego mojego prawnika. On z kancelarii Klisz był. Na Lelewela przyjmują.Nie płaciłam tam dużo a pomogli i to bardzo.