To chyba normalna, zdrowa reakcja.

@marysia8383 , z jednej strony masz rację, ale gorzej jak ktoś jest uczulony na ten materiał z którego są prezerwatywy. Ja tak właśnie mam, moi partnerzy nie mogą ich stosować, dlatego postanowiłam założyć wkładkę domaciczną Levosert. Mam dzięki temu stałe zabezpieczenie przed ciążą bez żadnych skutków ubocznych

Ja jestem przeciwna. Od roku nie mam partnera, a mimo to nie poszłabym do łóżka bez miłości. Jak daję radę? Mam wibraotr (polecam: http://www.abcerotyki.com.pl/akcesoria-e...tory.html) i dzięki temu nikogo nie krzywdzę, nie wplątuję się w żadne dziwne relacje.

Jeśli już decydujemy się na seks bez zobowiązań, i co gorsza - bez prezerwatywy, warto przebadać się pod kątem chorób wenerycznych. Nie trzeba od razu biec do lekarza, takie badania można wykonać w domu, na przykład zamawiając zestaw do badań na https://zdrowegeny.pl/choroby-weneryczne . Otrzymujemy wówczas zestaw do pobrania krwi, którą pobieramy sami z opuszka palca, próbkę wysyłamy do laboratorium za pośrednictwem kuriera, a wynik dostajemy on-line. Szybko, sprawnie i anonimowo

Seks bez zobowiązań i bez zabezpieczeń jest groźny dla naszego zdrowia. Jest powodem wielu chorób. Niektóre trudne do diagnozy np drożdżyca/kandydoza. By ją stwierdzić należy wykonać test https://drwenerolog.pl/produkt/test-droz...kandydoza/ Zamawia sie go przez internet. Wszystkie potrzebne informacje macie na podanej stronie. Badanie jest wykonywane na podstawie DNA.

W seksie bez zobowiązań nie ma nic złego o ile obu stronom odpowiada taki układ. Wystarczy zajrzeć na zbiornik, by się przekonać, że wielu ludzi go preferuje. Gorzej, jeżeli jedna ze stron zapragnie czegoś więcej.

jeśli miałabym taką sytuację to nie wahałabym się zainstalować facetowi spyecler albo inne oprogramowanie do śledzenia - jeśli facet jest uczciwy to nic nie wyjdzie, a ja zapomnę o sprawie.

Seks bez zobowiązań to niewątpliwie super sprawa, tylko gorzej jak ktoś ma drugą połówkę i w ten sposób ją zdradza...

(28-04-2017 22:16)marysia8383 napisał(a):  Faktycznie, warto pomyśleć o tym, żeby seks był nie tylko przyjemny ale także bezpieczny.

Wydaje mi się, że antykoncepcja w takim wypadku to podstawa. Byłaby to skrajna nieodpowiedzialność uprawiać seks bez zabezpieczenia. Ja mam ten komfort, że nie muszę polegać na partnerze, ponieważ mam wkładkę domaciczną Levosert. Więc czy facet ma gumkę, czy jej nie ma to jest mi to obojętne, bo i tak jestem zabezpieczona

Jak chcecie uprawiać bezpieczny seks to pomogą Wam gadżety Lovense, umożliwiający seks na odległość.