Nigdy nie lubiłem nauk ścisłych - Matematyka, fizyka, chemia to stanowczo nie jest moja najmocniejsza strona.
Oj, kiedy to było
Ale przyznam że najbardziej nie lubiłem matematyki i...WF-u, chociaż uwielbiałem sport, ale mieliśmy beznadziejnego nauczyciela.
Najgorsza zawsze była fizyka... Ale mieliśmy mało wymagających nauczycieli
Ja nie lubię matematyki, ale pewnie dlatego że jej nie rozumiem. Zagadnień jest z tego przedmiotu dużo i wszystko trzeba pamiętać i umieć zastosować. Ostatnio miałam zadanie z twierdzenia Pitagorasa, na szczęście teraz jest Internet i można skorzystać z pomocy. Ja przy zadaniu korzystałam z tej strony
http://matfiz24.pl/twierdzenie-pitagorasa i udało mi się te zadania rozwiązać.
Ja mam tak samo jak poprzednik.
Kiedyś nie lubiłem matmy, potem tego pożałowałem...
Nie przepadałam za chemią
Pani na technice całkowicie zniechęciła nas do jakiegokolwiek kształcenia się. Pamiętam to jak dzisiaj. Każdego wyzywała, że nie umie trzymać igły i nitki, a później mówiła coś o głupiej młodzieży. Dzisiaj jest troszkę inaczej, przejrzałam jakiś czas temu jaka jest
oferta sklepu z akcesoriami dziewiarskimi, zamówiłam i w domu nauczyłam się robić piękne szaliki
I babka od techniki nie miała tutaj nic do gadania