jest kilka kierunków które odkładam od lat. Zwiedzanie Turcji, Tunezji, Bułgarii,Cypru . Nie z biurem podróży, ale tak po prostu autostopem lub komunikacją lokalną. Temat powrócił gdy znajoma powiedziała, że jest spakowana i wyrusza do Czarnogóry i Bośni. Trochę teraz zrobiło się niespokojnie i myślałam by na te wakacje ograniczyć się do Szwecji. Pociągiem do Gdyni, potem prom http://www.stenaline.pl/do-szwecji i dalej autostopem aż do samego Świętego Mikołaja. Podobno Szwedzi chętnie zabierają autostopowiczów. Martwi mnie trochę ten mały ruch na północy Szwecji. Podobno jest tam całkowita pustka, a z domu do domu jedzie się kilkanaście kilometrów. Całkowite bezludzie. No ale w końcu są przecież jakieś autobusy lokalne. A może ktoś z was tak podróżował po Skandynawii?