(01-08-2013 14:50)fafas napisał(a):  ludzi ocenia się najpierw po wyglądzie nie oszukujmy się... pierwsze co widzisz widzisz jak osoba wygląda, a nie jaki ma charakter, oczywiście nie każdy od razu szufladkuje na wstępie "okej, ta gościówa jest gruba, może sobie wybić z głowy że do niej w ogóle zagadam" ale nie zmienia to faktu, że jak kogoś widzisz to w jakiś sposób już go oceniasz.. taka jest ludzka natura. Kto mnie zna ten wie że jestem ostatni do uprzedzania się do kogokolwiek kogo dopiero co poznałem, a i tak nie poradzę na to że do głowy wpychają mi się stereotypowe myśli.
Jestem pełen podziwu dla ciebie Totoro oby tak dalej tylko nie przesadź w druga stronę na chudzielców też różnie gadają wiem coś o tym z pierwszej ręki

Postaram sie nie przesadzić . Chcę dojść do wagi 55 myślę, że przy wzroście m.62 będzie dobrze .

Moim zdaniem każdy może schudnąć Wystarczy jedynie więcej albo mniej dobrej woli
_______________________
Powierzchnie biurowe Warszawa

Oj, dobra wola to niestety nie wszystko, chociaż w sumie zależy od źródła otyłości.

totoro na jakim etapie chudnięcia jesteś? już osiągnąłeś 55?

Na razie waże 62/63 kilo . Jeszcze troszke .

Brawo, miło widzieć że sobie tak świetnie poradziłaś. Mam tylko nadzieje ze wynikło to z własnej chęci zmian a nie nacisku innych ludzi.
Ale musi być teraz głupio tym którzy się z Ciebie śmiali

Tylko uważaj żeby nie przesadzić lub tez nie doprowadzić do efektu jojo, trzymam kciuki

ja osobiście nie mam nic do otyłych ludzi, niestety większość przypadków otyłości nie jest winą stylu życia tych osób

Nie ma czegoś takiego jak "ich wina". Zawsze to jest otyłych osób wina, bo zamiast się wziąć za siebie to nic nie robią tylko płaczą, że są takie grube.

(14-08-2013 10:20)mangusta napisał(a):  Brawo, miło widzieć że sobie tak świetnie poradziłaś. Mam tylko nadzieje ze wynikło to z własnej chęci zmian a nie nacisku innych ludzi.
Ale musi być teraz głupio tym którzy się z Ciebie śmiali

Tylko uważaj żeby nie przesadzić lub tez nie doprowadzić do efektu jojo, trzymam kciuki

O jojo się nie martwię
Obiecałam sobie, że nie wrócę do starych nawyków.
Jest mała część ludzi, która śmiała się z mojej tuszy,a teraz próbuje doczepić się do czegoś innego . Niektórzy znowu zbierali szczękę z ziemi .
__________________________________________________________

ważę 59/60 kilo

(01-10-2013 18:46)Totoro napisał(a):  

(14-08-2013 10:20)mangusta napisał(a):  Brawo, miło widzieć że sobie tak świetnie poradziłaś. Mam tylko nadzieje ze wynikło to z własnej chęci zmian a nie nacisku innych ludzi.
Ale musi być teraz głupio tym którzy się z Ciebie śmiali

Tylko uważaj żeby nie przesadzić lub tez nie doprowadzić do efektu jojo, trzymam kciuki

O jojo się nie martwię
Obiecałam sobie, że nie wrócę do starych nawyków.
Jest mała część ludzi, która śmiała się z mojej tuszy,a teraz próbuje doczepić się do czegoś innego . Niektórzy znowu zbierali szczękę z ziemi .
__________________________________________________________

ważę 59/60 kilo

Tak trzymaj grunt to dobre nastawienie psychiczne