Uważam, że w tym wypadku to szkoły prywatne są na pozycji wygranej.Nie oszukujmy się, są w stanie zaoferować swoim wychowankom dużo wiecej, niz placówki publiczne. Moje dziecko od 2 lat jest uczniem warszawskiej Te Vizji na Ochocie. Kameralne klasy, wysoki poziom nauczania i nowoczesne metody dydaktyczne. Nie wiem jak to robią, ale są w stanie tak zainteresować dzieciaki, że te pozniej na własną rękę chcą poszerzać dany temat. Myślę więc, że wybór odpowiedniego miejsca ma tu kluczowe znaczenie.