(05-08-2012 19:30)nevermind napisał(a): Znajoma rodzina mojej mamy ma rocznego dzieciaka. Sprowadzili się do jakiegoś domu. Od tego czasu kiedy tam mieszkają, to dziecko się bardzo, bardzo dziwnie zachowuje. Drze się i mówi męskim głosem, żeby go zostawili. Skacze w dodatku jak królik, a to dziecko normalnie ledwo chodzi i mówi tylko "mama" i "tata". Okazało się później, że w tym domu jakiś chłopak się powiesił.
W sumie to wygląda na opętanie, duch chłopaka opętał dziecko, bo dziecko ponoć łatwiej opętać niż dorosłego.. Z resztą nie ważne, jestem spaczona horrorami i wszystko tak mi się z nimi kojarzy.
Jacky zobacz jak wszystko ewoluuje. Najpierw było kilka bogów, potem jeden, a teraz większość to agnostycy i ateiści... Coś w tym musi być.
Nevermind współczuję znajomej ;/ Tutaj nie obejdzie się bez pomocy duchownej, chociaż nie wierzę że im się uda.
A co do Scele, to prawda dzieci łatwej opętać z dwóch względów.
Podobno widzą duchy i twory paranormalne,
Lecz także są ciekawe świata, i łatwo im nawiązać kontakt z duchem, chcą się cały czas bawić, a rodzice, którzy mają swoje obowiązki do wykonania często zostawiają dziecko w innym pokoju i tylko proszą Boga by nic im się nie stało. Ja sam zostałem agnostykiem, poprzez moją, już teraz, dwu letnią kuzynkę, która kiedy była u mojej babci w pokoju cały czas patrzyła się taką małą przestrzeń za szafą i płakała w niebo głosy, lecz kiedy wychodziliśmy z pokoju, momentalnie cisza. W moim domu zmarła moja ciocia kiedy miała 5 lat. I moje przypuszczenia są takie, że w tej wnęce za szafą mógł "siedzieć" jej duch, lub duchy niemieckich dzieci, ponieważ mój dom jest wybudowany z ruin starej poniemieckiej szkoły.
Sory, ale nie bardzo chcę mi się wierzyć, że tam siedziała Twoja zmarła ciotka lub niemieckie dzieciaki.. To ja powinnam w dzieciństwie widzieć moją zmarłą świnkę morską i kota? Przykro mi nie widziałam. Nie no dla mnie to śmieszne to całe rzekome duchy i opętnia. Zobaczę na własne oczy, przekonam sie na własnej skórzę - uwierzę, teraz to mnie śmieszy.
Wiesz, każdy ma swoje zainteresowania i gusta, ja kieruję się tym co przeczytałem i obejrzałem, bo kiedyś, swego czasu, okultyzm i wszystko co związane z dreszczykiem było moim zainteresowaniem
Za klub oddane życie to nasza wspólna racja
Za klub oddamy wszystko bo to nasza wspólna pasja
Ten doping te oprawy w dupie mamy ustawy
Żyjemy tak bo kibicowanie nam weszło w nawyk