My praktycznie każdy wolny weekend lubimy spędzać poza miastem. Oczywiście takie wypady zawsze trochę kosztują, bo i nocleg i przejazd to nie są tanie rzeczy. Ale w tym roku kupiliśmy (no rodzice kupili - dokładnie rzecz biorąc) domek kempingowy, który postawili na niedużej działce, którą mamy po dziadkach, w pobliżu lasu i w niewielkiej odległości od fajnego jeziora, gdzie można i popływać i połowić ryby. Trochę to też wiadomo kosztowało, ale i tak okazało się prostsze do przeprowadzenia niż się początkowo wydawało. Bo firma gdzie kupiliśmy domek, zapewniła też nam transport domku we wskazane miejsce. Tutaj można przeczytać na jakich zasadach organizują oni transport - http://www.domki-holenderskie.org/transport-domkow/. Bardzo wygodna opcja, bo wyszło i taniej i szybciej, niż gdyby szukać jakiejś nowej firmy do transportu. W każdym razie, teraz pewnie każdy ciepły weekend będziemy spędzać w tym domku