flirt wiesz, roznie z nim bywa, zalezy do czego ma prowadzic oczywiscie, jak chcesz dziewczyne zaciagnac do lozka to dajesz jej sygnaly. jak chcesz od niej nr, to oczywiscie powiesz cos innego niz w pierwszym przypadku, a jesli chcesz poprostu niewinnie poflirtowac to napoczatek musisz sobie znalesc obiekt ktory bd rownierz toba zainteresowany, no bo jak masz sie starac o nią to to jest bardziej podryw niz flirt. podam przyklad, bd nie dawno na 18 urodzinach mojej przyjaciolki podeszla do mnie dziewczyna, i zaczeła mnie (no kurde dziwnie to brzmi) kokietowac, STRAAASZNIE miła była, co chwile łapała mnie za rece mowiac ze sa mile w dotyku (ultraa gay), no i co ja mialem zrobic, albo powiedziec "tak tak Ola (bo tak miala na imie)" albo grac w jej gre. wiec tak jak mowie, ona byla mna zainteresowana wiec nie musialem patrzec na teksty jakie do niej mowie, mialy byc one miłe, moze troszke sprosne (ale troszke tylko), jakas pikanteria. Po 30 min takiego flirtowania poszlismy na parkiet, co ona ze mna tam wyrabiala ; O!
no wiec na tym polega flirt, dwie osoby ktore widza w drugiej osobie cos pociagajacego rozmawiaja ze soba, stąpajac po cienkim gruncie pikanterii !
wlasnie, tak jak powiedzial kaczy, dokladnie powiedz co byc chcial wiedziec itd, bo o tym mozna pisac i pisac ;D
Ja tak sobie marzę,
Że jesteśmy w siódmym niebie,
Że nadszedł czas i w sam raz
Trafiło tam każde z nas.
Ja nie mam przyjaciół, ja mam tylko wrogów ktorych z czasem pokochałem.