04-02-2014, 12:40
05-02-2014, 07:09
Moja mama korzysta z pomocy Trenera Personalnego z Warszawy, który przychodzi do domu na określoną godzinę. Razem się motywujemy do ćwiczeń. Robimy inne ćwiczenia, bo trenerka dla mnie przygotowuje inne zestawy ćwiczeń niż dla mamy. Tak nas zachęciła, że rano wstajemy z przyjemnością czekając na jej przyjście. Taki dzień po ćwiczeniach to naprawdę inna jakość.
11-02-2014, 15:12
Nie słyszałam jeszcze o takiej możliwości, myślałam, że to do trenerów trzeba przychodzić
12-02-2014, 14:12
Moją poranną gimnastyką jest przejście z klatki na przystanek autobusowy
11-03-2014, 21:19
Ja sobie lubię poćwiczyć na świeżym powietrzu i korzystam z outdoor fitness fajna sprawa takich siłowni zewnetrznych powinno być więcej
20-05-2014, 10:23
A ja nie mam mobilizacji żeby ćwiczyć w domu, sama. Chodzę na step i aerobik. Obecność koleżanek pomaga zwalczyć lenistwo.
23-05-2014, 10:19
Ja staram się rano biegać , tylko miałam problemy z katarem , schodził ze mnie zawsze rano i nie potrafiłam sobie z tym poradzić dopóki znajomi nie polecili mi http://leczzatoki.pl/
, teraz dzięki tym poradom widzę znaczącą poprawę , dużo lepiej się oddycha
, teraz dzięki tym poradom widzę znaczącą poprawę , dużo lepiej się oddycha
26-05-2014, 12:59
Porannej gimnastyki nie uprawiam, bo nie mam na nią czasu, ale chętnie wychodzę pobiegać lub ćwiczę po południu lub wieczorem.
28-05-2014, 20:03
Również nie uprawiam porannej. Dla mnie wystarcza, że każdego ranka muszę się przejśc kilkaset metrów na przystanek.
02-06-2014, 12:26
Mam to samo. Rano musi wystarczy mi 20-minutowy spacer na przystanek autobusowy . Zastanawiam się jednak nad zakupem odpowiedniego sprzętu rehabilitacyjnego i czytam właśnie przeróżne artykuły na ten temat. Myślę, że powinien trochę urozmaicić mi popołudniowe ćwiczenia. Jak dotąd korzystałam jedynie z ciężarków i maty