Według
http://alechoinki.pl drzewka Bożonarodzeniowe powinno trzymać się w stojaku z ciepłą wodą. Wiecie dlaczego? Do tej pory w sumie lałam zawsze zimną, nie zauważyłam, żeby w znacznym stopniu wpłynęło to negatywnie na drzewko - nie schło, nie więdło, igły nadmiernie się nie sypały.
ja nie lubię żywych choinek bo potem jest straszny bałagan jak opadają igły :/
W ubiegłym roku miałem naturalną choinkę, ale w doniczce, wiosną posadziliśmy ją w ogrodzie, to też jest wyjście
U nas w domu tylko raz była żywa choinka i to był chyba pierwszy i ostatni raz.
ciepła woda? pierwszy raz o tym słyszę, ale zazwyczaj mam sztuczne choinki więc się nie znam.
Ja zawsze lałam ciepłą wodę, a igły i tak się osypywały. Zamiast cieszyć się świętami, to ciągle sprzątałam. W tym roku chce kupić choinikę sztuczną na
http://www.e-choinki.pl/ Mają duży wybór, atrakcyjne ceny a co najlepsze to taka choinka posłuży mi na wiele lat a nie tylko na jedną zimę, jak to jest w przypadku żywej choinki.
Choinka żywa ma to do siebie, że szybko gubi igły, ale moim zdaniem warto ją wybrać. W tym roku, również tradycji stanie się zadość, zamówiłem już choinkę na stronie
https://www.panchoinka.pl/ i czekam na zamówienie. Bardzo podobają mi się na choince ręcznie malowane bombki, w tym roku muszę takie wykonać. Święta tuż tuż, dlatego warto się pospieszyć
Przereklamowane, lepiej kupić sztuczniaka a będzie prościej, taniej i ładniej
.
ja absolutnie nie wyobrażam sobie Świąt bez żywej choinki. Uwielbiam jej zapach, nawet te pokłute dłonie uwielbiam
Z tym, że ja kupuję w doniczce i później wsadzam do ogrodu.
A jak długo można taką żywą choinkę w doniczce trzymać w domu? Moja miniaturowa choinka jest jeszcze ubrana
i zastanawiam się, czy jak ją wystawię na balkon, czy się jeszcze utrzyma po tak długim czasie w domu?