Cześć. Jakiś czas temu robiłam sobie tatuaż i "ekspert" coś spartolił, bo moja skóra w tym miejscu zaczyna wyglądać coraz paskudniej. Jest czerwona, napuchnięta i łuszczy się jak jaszczurka. Tatuaż swoją drogą też wygląda źle, jakby się rozlewał. Znajomi mówią, że tak nie powinno być i muszę iść do kancelarii takiej jak ta
https://codex.org.pl/odszkodowania/by ubiegać się od odszkodowanie, ale mam jeszcze wątpliwości. Może to normalne i przejdzie? Nie chciałabym robić z siebie z rozpędu idiotki.
Objawy jakie opisujesz wygladaja mi na zakazenie.. byc moze to twoja niewlasciwa higiena albo on mial zle wysterylizowane urzadzenia.. teraz juz ciezko stwierdzic co i jak.. faktem jest to ze skora moze byc obrzeknieta ale maks dwa dni, moze byc tez goraczka a nawet ciepla skora w tym miejscu.. skora powinna sie luszczyc po okolo tygodniu gdy powstaje nowy naskorek. Ja mam kilka dziarek, robionych u Piotrka Nowackiego z Wawy bo wiem ze jest sprawdzony i doswiadczony, dlatego nie mam nigdy takich problemow. Koniecznie idz do niego niech sie wypowie i do lekarza
Pierwsze to chyba trzeba iść do lekarza, bo to jest poważna sprawa. Albo tatuator zrobił coś źle, albo ty nie zastosowałaś się do zaleceń po wykonaniu tatuażu. Faktycznie może być to zakażenie, a to już nie brzmi dobrze. Jak zbadasz problem to możesz pomyśleć o prawniku.
w takiej sytuacji mozliwosci masz dwie.. tatuaz trzeba wyleczyc z zapalenia i tu musisz isc do lekarza i albo isc do innego tatuazysty by zrobic cover albo tatuaz usunac, najlepiej w dobrej klinice z najlepszym laserem np tu
Laser Discovery Pico - Klinika Miracki ale tak jak mowie, najpierw do lekarza wyleczyc obecny stan
Dopiero jak się zagoi możesz coś podziałać. Nastawić się na cover, który zazwyczaj jest większy niż przykrywany wzór. Jak się idzie robić tatuaż, to się sto razy trzeba zastanowić, do kogo się idzie. Po to są dostępne zdjęcia wykonanych tatuaży w danym studio, żeby sprawdzić jak to wygląda tam.
Współczuję takiej roboty...
Dobrze,że mi nikt nie spartolił tatuażu, ja na przykład chodze tylko do sprawdzonego tatuażysty, ostatnio byłam w studio
iroink, bardzo profesjonalne podejście i do tego dostałam drugi tatuaż 50 procent taniej
Ja bym w takim wypadku zastanowiła się usunięciem tatuaży laserem. Polecam technologię Qswitch, która nie uszkadza naskórka i minimalizuje ryzyko powstania blizn. Zabieg laserowego usuwania tatuażu może być wykonywany w znieczuleniu miejscowym, a liczba zabiegów zależy od np.
koloru tatuażu, intensywności i natężenia barwników, typu skóry. Możesz zapisać się do gabinetu
http://jadoreinstytut.com/laserowe-usuwa...zu-qswitch , a na pewno Ci pomogą.
Niestety w tym temacie ciężko coś konkretnego powiedzieć nie widząc tatuażu.