18-08-2012, 20:20
Z gimnazjum nie utrzymuję z nikim stałego kontaktu, ale jak się kogoś spotka to piwko wypije i pogada. Podstawówka to nawet nie pamiętam wszystkich ludzi, a z częścią z tych, z którymi się bujałem mam nadal kontakt. W Liceum miałem w sumie najfajniejszą ekipę, było nas 5-ciu chłopa, i ok.15 dziewczyn