Forum Dyskusyjne - młodzieżowe, ogólnotematyczne / wielotematyczne

Pełna wersja: Zajęcia pozalekcyjne
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9
Chodzi mi o jakieś kółka, klasy. Uczęszczacie na jakieś?

Obecnie chodzę tylko na kółko teatralne, kiedyś był też dodatkowy język angielski, ale obecnie za mało chętnych.
W tym roku będę chodziła na tak zwane ''after school studies'' bo do matury trzeba się przygotować.
Kiedys chciałem chodzic do chóru ale ktos powiedzial mi ze nie umiem spiewac, w sumie bym sie nie przejał gdyby nie byla to kobieta ktora owym chórem sie zajmowała ;p

A w gim, kółko teatralne ;d Najlepiej wyszla mi rola japonczyka ;o
Na kółko matematyczne chodziłem, oraz na kółko z angielskiego.

@Gemello. Tak bardzo nie potrafisz się przyznać do własnego błędu, że musisz edytować mój post? Rozumiem iż prawda w oczy kole, tak samo jak Twoje błędy ortograficzne.


EDIT: tak, napisałem chur nie chór, przyznaje Big Grin lepiej ci ;p? poprostu uznalem ze jak poprawie blad to po co to ma byc to napisane w twoim poscie, nie pień sie tak Smile)
~gemello
Ja oczywiście chodzę na organizowane w mojej szkole dodatkowe zajęcia z języka angielskiego. Zdaję maturę w tym roku i chciałabym również z tego języka. A czy coś jeszcze moja szkoła organizuje? Na pewno jest gazetka szkolna. Jest jeszcze kółko poetyckie i dodatkowe zajęcia z informatyki.
Nie ma na to czasu. Siedzę w szkole od 7.50 do 15 dzień w dzień. W dodatku jestem tą "dojazdową" i od razu po zajęciach mam autobus szkolny.
Chodzilem tylko na przygotowanie do zawodowego, ktos musial nas nauczyc jak przepisywac xD na reszte sikalem Smile
Chodziłam do wieczorowej szkoły muzycznej do niedawna.
Teraz pływam i uczę się malować. Wink
ja w chórze śpiewałamSmile chodziłam też na koło biologiczne/ ekoligiczne- braliśmy udział w fajnych projektach i nawet jakieś nagrody wygrywaliśmy czasamiSmile pamiętam,że raz rozdanie nagród było w pałacu kultury, zrobili nam pyszny catering, zaprosili jakiegoś sportowca znanego i była mała fiestaBig Grin

i angażowałam się w różne wolontariaty, bo "dobro powraca"
Jedyne zajęcia pozalekcyjne, na które chodziłem po zajęciach były z siatkówki, ponieważ tylko tam przychodziło dużo ludzi, a nie tak jak na np. kółko historyczne czy informatyczne. Zdarzało się, że na tych kołach byłem sam, więc stwierdziłem, że to nie ma sensu.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9
Przekierowanie