Forum Dyskusyjne - młodzieżowe, ogólnotematyczne / wielotematyczne

Moja koleżanka była w takim związku. jej chłopak podrywał inne i wgl. Ja osobiście nie chciałabym być w takim związku . Nawet rzadko się widujecie i wgl.

Moim skromnym zdaniem związek na odległość nie ma sensu. To tak jak próbować tkać szalik dając komuś instrukcje przez gadu-gadu...

To jest śmieszne, milosc przez internet nigdy nie bedzie tak piękna jak ta realna, nie mozesz sie przytulic do osoby, nie mozesz popatrzyc jej w oczy, isc z nia na spacer, nic oprocz popisania, a co jesli on jak pojdzie lub ona to idą do swojej milosci w rl?

(09-06-2012 14:03)Gosiaaczek_ napisał(a): [ -> ]To jest śmieszne, milosc przez internet nigdy nie bedzie tak piękna jak ta realna, nie mozesz sie przytulic do osoby, nie mozesz popatrzyc jej w oczy, isc z nia na spacer, nic oprocz popisania, a co jesli on jak pojdzie lub ona to idą do swojej milosci w rl?

Dokładnie przez internet można co najwyżej poznać osobę Ale że był z tego związek trzeba sie znią spotykać i spędzać wspólnie czas a nie po drugiej stronie monitora

Ja osobiście nie uważam to za stosowne.-.-' Takie związki długo się buduje i szybko się rozpadają.

nie jest to rozważne

dla mnie żaden związek na odległość nie ma sensu..
jak kogoś się pozna przez neta i coś się do takiej osóby czuje to koniecznie trzeba się spotkać i poznać na żywo bo inaczej to ja tego nie widzę

(09-06-2012 16:16)slash napisał(a): [ -> ]dla mnie żaden związek na odległość nie ma sensu..
jak kogoś się pozna przez neta i coś się do takiej osóby czuje to koniecznie trzeba się spotkać i poznać na żywo bo inaczej to ja tego nie widzę

Jeżeli ktoś czuje jakieś uczucie do osoby której nie poznał w realu jest po porostu niedojrzały, toż to nie jest nawet miłość od pierwszego wejrzenia a poza tym jest jeszcze taka kwestia że osoba po drugiej stronie może podawać się za zupełnie kogoś innego.

Inną rzeczą jest związek na odległość kiedy to z przyczyn losowych partnerzy mieszkają daleko od siebie. Sam jestem można powiedzieć w takim związku, z moją Ukochaną widuję się raz w tygodniu no czasem się zdarza i więcej to zależy jak czas pozwoli, bo ja studiuje w innym mieście niż ona, jednak nie przeszkadzam nam to.Jesteśmy razem już od ponad półtora roku i od samego początku tak nasze spotkania wyglądały, niemniej jednak jak wspomniałem wyżej, nie przeszkadza nam to i jesteśmy ze sobą szczęśliwi.
Znam też inny przypadek mój dobry kolega powiedziałbym przyjaciel również jest w związku na odległość jednak u niego wygląda to inaczej ze swoją dziewczyną widuje się raz na 2-3 tygodnie trwa to jakieś 4 miesiące - ich związek, jednak dziś się dowiedziałem że jego zdaniem to nie ma sensu i w piątek zakończy tą znajomość. Tak że różnie to bywa, wszystko zależy od indywidualnych potrzeb i oczywiście od tego czy się kogoś na prawdę kocha czy nie.