pod nosem wlasnie mam juz whuy twardo ze musze codziennie tylko na reszcie twazy bialy mech
No to mówię - jeździj golarką po tym. Przyśpieszy to przyrost, jak do ściany ku***
Już chyba pisali, z tego co widzę ;D. Jak żeby ci szybciej rósł to gól go możliwie często. Ale potem będziesz tylko nerwicę jak ci się zmieni i będziesz chciał być na twarzy gładki. Wtedy lepiej potrzymaj zarost jakiś czas, i dopiero po jakimś czasie go zgól :x
twardy zarost to niefajna sprawa.
Niby dlaczego nie fajna sprawa ? Jeśli potrafisz o to dbać i pielęgnować to wygląda na prawdę fajnie.
Ja tam zawsze golę się co drugi dzień. Nie lubię mieć zarostu.
wolisz miec gladko jak panienka ?
Parabolan
Nie uważam, że golenie się co drugi dzień nie jest zbyt męskie. Po prostu jednym się zarost podoba innym nie. Mi się nie podoba np. jak jestem zarośnięty.
Ja się golę raz na trzy-cztery dni i nie narzekam.
Owszem, czasem chciałbym mieć brodę, ale w sumie częściej wolę mieć spokój.
A co do tego golenia - ono w sumie nie pomaga na zarost. To wszystko hormony robią, a nie przycinanie (nie jesteśmy drzewami goddamit).