Oj chyba wolę sobie nawet tego nie przypominać... nie wiem, komu zlecono ich uszycie, ale ten ktoś zdecydowanie nie powinien się tym zajmować
mieliśmy koszule z krawatami i były super, teraz mój młodszy brat tam chodzi (2 klasa podstawówki, wcześniej nie było tam podstawówki) i mają polo w kolorze tych koszul *.*
ja jestem wielkim przeciwnikiem noszenia mudnurków w szkołach!
Mundurki to zło wcielone. Obdzierają z indywidualności, czynią z uczniów klony przynależne do jedynego słusznego systemu. Brr. A przechodząc do konkretów - w podstawówce miałam galowe mundurki (tj. noszone tylko na jakieś szczególne okazje) składające się z workowatej kamizelki, natomiast w gimnazjum mundurek był już pełny - koszula, krawat, marynarka i spódniczka w kratkę. Na szczęście od ukończenia gimnazjum nie miałam już na sobie mundurka i bardzo się z tego cieszę.
w mojej obowiązywały i mam trochę traumę. Na szczęście na studiach już nie muszę, mieszkam w akademiku i jest super.
Akademik w Krakowie narzuca naprawdę luźną atmosferę
Jakiś czas temu na wielu witrynach internetowych ukazało się kilka artykułów na ten temat ale ciężko było znaleźć rzetelne i sensowne informacje... Odwiedziłem kilka stron ale to tutaj najlepiej opisali ten problem dlatego kliknij w ten w ten odnośnik.
https://butiklalala.pl/spodnie-biale