U nas w szkole też kiedyś wprowadzili obowiązkowe mundurki, jednak nikt ich nie nosił (pomimo otrzymywania minusowych punktów) . Więc pomysł był skazany na katastrofę od samego początku. Mundurki niby były obowiązkowe ale nauczyciele przestali zwracać na to uwagę.
dla mnie to totalna głupoto... ale sprawa już ucichła bo swojego czasu było o tym głośno
Trudno powiedzieć czy głupota, miało to na pewno swoje dobre strony. Nie dzieliło uczniów na lepszych i gorszych wg. ubioru.
za moich czasów czegoś takiego nie było jak mundurki. Teraz to zaczęli wprowadzać;p moja siostra ostatnio mi się chwaliła jaki to ma mundurek i jeszcze kupiło do tego jakąś wystrzałową torebkę
http://www.tuffi.pl/torebki_damskie.html i tak każda nastolatka przerobi swój mundurek według swojego uznania
W moim gimnazjum nie było typowych mundurków, jedynie prosta kamizelka w kolorze granatowym z logo szkoły nic więcej.
Dla wielu taka kamizelka to i tak było za dużo. ;-) Ja miałam największe zastrzeżenia do jakości tych mundurków - mojej siostrze sztruksowa kamizelka przetarła się po pierwszym semestrze.
Mundurki wszędzie w szkołach powinny być obowiązkowe.
Nie wszędzie wymagane są mundurki. Niektórzy muszą mieć tylko białą koszulę.
Jak ja chodziłem do szkoły to nosiliśmy mundurki i muszę przyznać że pochwalam ten pomysł. Żaden z uczniów się nie wyróżniał i o to w tym chodzi. Wszyscy są równie dla nauki i dla nauczycieli
Zresztą wiele prestiżowych szkół na świecie właśnie stosuje ten system. Więc coś w tym musi być
Moim zdaniem ubranie w żaden sposób nie warunkuje naszej równości w stosunku do nauki czy nauczycieli ;D. Co najwyżej można tu mówić o zachowaniu jednolitości w grupie rówieśniczej.