(10-06-2012 23:11)Henuttaunebu napisał(a): [ -> ]Tak, tak deszcz to dla nich codzienność, więc nie utrudni im to gry na pewno
a wiesz jak do tego deszczu długo się przyzwyczaja ?
(10-06-2012 23:11)Henuttaunebu napisał(a): [ -> ]u mnie w Poznaniu pełno Irlandczyków bawiła się na starym mieście, nie zwykle pozytywna energia. ONI TO POTRAFIĄ SIĘ BAWIĆ!
Właśnie za to kocham Irlandię <3 u mnie puste ulice wszyscy w pubach albo przed telewizorami.
No cóż grać w piłkę to oni nie bardzo iż mają inne sporty w których są dobrzy ale brawa dla kibiców i brawa dla grających za to że i tak się starają
.
U nas calutki Poznań jest wypełniony Irlandczykami! Wszyscy przybijali nam piątki, gadali z nami, robili sobie zdjęcia. Haha najlepsze było jak kibice z Irlandii wsiadali do tramwaju, żeby pojechać tylko jeden przystanek TYLKO PO TO, ŻEBY POKRZYCZEĆ I POSKAKAĆ (PRZY OKAZJI ROZWALIĆ CAŁY TRAMWAJ XD ) Nawet Polacy tak się nie bawili na meczu. Przy Irlandczykach mogą się schować.
Nie mam pojęcia skąd mają tyle energii w sobie, chyba właśnie przez ten deszcz
. Cóż szkoda że taki wynik dla mnie i tak są najlepsi <3.
Tak, czy przegrają czy wygrają i tak będą bawić się i pić do białego rana! Taka już ich natura! Jaka ogromna szkoda, że jutro poniedziałek bo inaczej bawiłabym się z nimi!
Oj uwierz mi że będą
oni potrafią tyle wypić że rząd ustanowił że alkohol jest tutaj tylko do 22:00 więc w Polsce czują się jak w niebie mając całodobowy
.
Ah biegają po tym boisku jak takie fajtłapy że aż miło się patrzy
.
Hahah come on boyz in green! Oni po starym mieście chodzą z trzema zgrzewkami piwa, na zapas xD Kibicują pełną parą! Wszędzie panuje kolor pomarańczowy, zielony i biały, aż zapiera dech w piersi! Chorwatów też jest dużo, ale nie pobiją Irlandczyków. CAŁA STREFA KIBICA ZAPEŁNIONA IROLAMI! I LOVE IT! Dobrze, że jeszcze zostaną u nas w Poznaniu na dłużej
Haha no bo oni nie wiedzą
biedaki
jej aż mi się przykro zrobiło bo jak się mecz skończył to pokazali płaczącego irlandczyka. Oni wszystko tak bardzo przeżywają
. Haha oby nie na zawsze bo ta pozytywna energia już czasem męczy jak masz zły dzień a 50 tys. ludzi się do Ciebie uśmiecha i mówi ''smile''
.
Taak, zwłaszcza że ich następni rywale to Włochy i Hiszpania, i jakoś nie chce mi się wierzyć w to, że Irlandczycy mogliby ich pokonać. No trudno, ważne, że cały czas będą im kibicować mimo wszystko.
No cóż na pewno ich nie pokonają i ja myślę że oni się z tym liczą ale kibice i tak ich nie zostawią będą z nimi do końca <3.
Po dzisiejszym dniu, i wrażeniach nic mnie już nie zaskoczy z ich strony! Dawno nie widziałam tak zawziętych kibiców. Na fontannie, na dachu, na toi-toiu, na stole, na lampie! xD WSZĘDZIE! Po prostu nie dało się ich ominąć, albo nie zauważyć. Szczerze mówiąc, to nawet jak Polska grała swój pierwszy mecz otwierający Euro2012, Polacy nie robili takiego dopingu. A po remisie tak czy siak narzekali. -.-