(13-02-2017 17:34)Jakimiuk napisał(a): [ -> ]O pewnych rzeczach się nie zapomina... Mimo upływu czasu...
W sumie racja, ale z czasem nabiera się dystansu
Z ciekawości jak wyglądały wasze rozstania?
pierwszy miesiąc było ciężko. płacz i ciągłe obwinianie ze to moja wina. pote z każdym dniem było coraz lepiej
czyli jak to mówią czas leczy rany zdecyowanie
Jak to mówią: czas leczy rany...
Czas leczy rany, ale nie każdy sobie radzi z taką traumą. Wiele osób popada w nerwice lub wręcz musi leczyć się na depresje. Na szczęście są odpowiednie leki (na receptę), które pozwalają pod opieką lekarza wyjść z problemu i być może zapobiec najgorszemu nieszczęściu. Warto zajrzeć np. na
http://www.zscewice.pl
Jeżeli wiesz, że masz takie problemy to zgłoś się razem z mężem do psychologa. Idźcie na terapie małżeńską i moze to wam jakoś pomoże. Dobrym specjalistom jest Pani Magdalena Senderowska
http://psycholog-ms.pl/ . Wiem, ze w jej poradni pomagają rozwiązać takie problemy.
Dokładnie, rozstanie nigdy nie jest dobrym wyjściem...
ja w sumie nie mam w tym za bardzo doświadczeń ponieważ wyszłam za mąż za jedynego mężczyznę z którym byłam nie miałam nikogo przed i on podobnie