22-08-2016, 09:19
24-09-2016, 20:38
Moja żona też bardzo dużo inspiracji bierze z internetu. Ostatnio zaczęła interesować się różnymi właściwościami przypraw lubczyku, cynamonu czy imbiru. Wiedzieliście, że ten ostatni oprócz wielu swoich zalet kulinarnych działa także jako afrodyzjak. Znalazłem fajny artykuł na stronie http://www.herbzone.pl/naturalne-afrodyz...y-mit.html piszą tam bardzo ciekawe rzeczy.
30-09-2016, 11:50
Praktycznie nie gotuję. Jem najwięcej surowych warzyw i owoców. Zakochałam się w gruszce http://frisco.pl/pid,38337/n,frisco-fres...tn,product Mogę jeść kilogramami. Ale sałatki z nią też są bardzo dobre.
03-10-2016, 11:48
My z mężem uwielbiamy sałatki, są dość łatwe do zrobienia, można zastosować wiele różnych składników więc monotonni nie ma. Do tego wystarczy dobrac jeszcze porządny olej który dodaje naprawdę fajnego smaku. U nas w domu jest chyba kilkanascie rodzaji w takich małych buteleczkach jak ten https://olejowesmaki.pl/shop/product/z_czarnuszki .
11-10-2016, 12:19
Ostatnio zainspirowała mnie Ewa Wachowicz, ona naprawdę fajnie gotuje.
14-10-2016, 09:28
A to ja jakoś nie lubię jej przepisów. Wolę Kingi Paruzel.
16-12-2016, 17:11
Ja jestem beztalenciem kulinarnym więc ogólnie wole jeść bardzo proste dania, a jak mam na coś dobrego ochotę to ide do restauracji albo zamawiam catering z http://www.restauracjavillafoksal.pl/ bo wiem, że tam zatrudniają naprawdę mistrzów kuchni
20-12-2016, 00:37
łatwe przepisy na naprawdę dobre obiady, przekąski czy desery znajdziecie na przepisy.pl. Kilka razy testowałam i zawsze wychodzi, nawet mi Hitem dla mnie jest brownie z kaszy jaglanej (popularna ostatnio kasza) https://www.przepisy.pl/przepis/brownie-...mi-wloskim - palce lizać
20-12-2016, 16:00
Zawsze na święta próbuje zaoszczędzić sobie czas. Np 3 dni temu http://e-torty.pl/kategoria/boze_narodzenie zamówiłam wypieki świąteczne do dowózką pod dom. Wiecie jaka frajda, kiedy oszczędzamy 1 dzień w kuchni ? bajka !
22-12-2016, 01:26
ja to z dzieciństwa chyba najlepiej kojarzę obiady mamy i jak zawsze wołała KRÓLIK! (królik doświadczalny, który sprawdzał, czy obiad się nadaje do zjedzenia xD) najbardziej w pamięć zapadł mi gulasz wołowy, teraz jak już nie mieszkam z rodzicami to robię mężowi taki gulasz http://obk.pl/przepisy/gulasz-z-wolowiny/ i bardzo mu smakuje