Wiele razy poruszany temat w internecie.. Co sądzicie na ten temat? Mieliście ją może kiedyś lub macie?
Depresja to nieciekawy stan.Każdy w życiu go doświadczył w mniejszym lub większym stopniu,może nawet nie będąc tego świadomy.Najlepszy na to moment to jesień i wiosna.Sprawa się może pojawić szczególnie przy osłabieniu organizmu i stresu.Trzeba pomóc sobie samemu,prochy niczego nie zmienią.
to takie depresje okresowe -niewiele wspólnego mają z kliniczną depressją, tą prawdziwą
takie okresowe często mnie dopadają, ale na szczęście sama sobie z nimi radzę, z pomocy specjalisty z tego powodu nie korzystałam.
Czasami się zdarzy ale szybko przemija , obchodzi się bez pomocy specjalisty.
W przyszłości dopadły mnie dwie mniejsze depresje, związane z sytuacją życiową, ale obchodziło się bez specjalisty, można sobie z tym poradzić samemu. To buduje charakter.
znajomi albo dziewczna potrafi wyciągnąć z depresji
wiem coś o tym
wyburzenia radom
Samej jako takiej depresji to chyba nigdy nie doświadczyłem, ale takie stany lekkiego załamania nerwowego owszem. Starałem się iść naprzód i nie myśleć o tym co mnie do takiego stanu doprowadziło i nie było łatwo.
trzeba mieć na kim polegać. Wątpię żeby w sieci można było znaleźć takie osoby
Trzeba też umieć odróżnić chandrę od depresji