Forum Dyskusyjne - młodzieżowe, ogólnotematyczne / wielotematyczne

Pełna wersja: depresja
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8
Nigdy nie miałam, ale niestety wiem jak to jest, bo miałam kiedyś okazję znać osobę która na to chorowała. Najgorsze jest to, że samemu bardzo ciężkie z tego wyjść.
Nie wierzę w depresję. Ludzie po prostu za mało biegająWink
może być i takie tłumaczenie Smile
moze i racja. ale niektórzy nie potrafią sobie z tym poradzić i wtedy nie jest do smiechu.
Depresje w dzisiejszym świecie to bardzo popularna choroba - ludzie zapatrując się na innych, i widząc że nie radzą sobie w życiu tak jak inni po prostu zaczynają najpierw fiksować, z dnia na dzień coraz bardziej pogrążając się.
Ale ja wierzę w to że do pewnego stopnia można poradzić sobie samemu z tym stanem, trzeba tylko umieć wziąć się w garść, przestać porównywać się do innych i zacząć naprawdę żyć, tak, żeby nie mieć czasu na czarne myśli.
Ja pewnego dnia przypadkowo trafiłam na stronę http://www.AleRower.pl - gdzie zamówiłam śliczny kask i bardzo wygodne buty - postanowiłam zacząć jeździć na rowerze. I tym sposobem zajęłam sobie czas, i znalazłam swoją pasję którą pokochałam. Po pierwsze-trzeba mieć coś co się kocha, po drugie - polecam sklep http://www.AleRower.pl dla każdego, kto jak ja kocha rowery.
o powinna być lekcja, ale wątpie, by wiele z was o tym pomyślało, więc powiem to głośno: TO nie jest problem tylko sławnych ludzi, depresja męczy także normalnych, szarych ludzi wokół was. I nie zawsze widać ją na pierwszy rzut oka. Czy widać było u Robina depresję? Czy widzicie depresję u Jima Carreya?( tak, ten człowiek cierpi na ciężką depresję) I wbrew pozorom, depresja jest coraz częstszym zjawiskiem w dzisiejszych czasach. Co prawda, tyle samo mężczyzn, co kobiet choruje na depresję, ale samobójstwo wskutek jej faceci popełniaja ponad 2 razy cześciej niż kobiety.
(10-07-2014 11:29)kosmonauta napisał(a): [ -> ]Nie wierzę w depresję. Ludzie po prostu za mało biegająWink

Taaa... a na raka chorują, bo robią za mało szpagatów Tongue
(28-09-2014 14:07)yolana napisał(a): [ -> ]
(10-07-2014 11:29)kosmonauta napisał(a): [ -> ]Nie wierzę w depresję. Ludzie po prostu za mało biegająWink

Taaa... a na raka chorują, bo robią za mało szpagatów Tongue

Akurat w pewnym sensie się z tym zgodzę - ludzie mający pasję, szczególnie którą jest sport, dużo rzadziej wpadają w depresję. Aktywność fizyczna rozluźnia, odświeża umysł, daje radość - taki człowiek na pewno nie zapadnie na tą chorobę, która jest chorobą ludzi mało aktywnych.
Ktoś kto siedzi w fotelu i czeka na cud, który nie nadchodzi, a przez to użala się nad swoim życie, nie może liczyć na nic innego jak depresja.
Coś w tym jest. Znam jednak osoby, który popadły w depresję przez zbyt szybkie tempo życia. Nagle zatrzymały się i zdały sobie sprawę, że nie są szczęśliwe, a wydawałoby się, że wręcz przeciwnie. Byli aktywni zawodowo, uprawiali sporty, podróżowali, mieli mnóstwo znajomych, zdrowie itd.
Znam osoby, którym dobrze się powodzi, mają w życiu różne pasje, a depresja ich dopadła.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8
Przekierowanie