Oj ja nie potrafię żyć bez kawy, zawsze rano piję jedną filiżankę a popołudniu drugą, może nie jest to najlepsze no ale takie już przyzwyczajenia

Ja brałem specjalne tabletki i działały naprawdę pobudzająco niż kawa i redbule razem wziete Ale to bylo kiedys, zapomnialem nazwy tych tabletek.

Najlepsza kawusia to zdecydowanie czarna espresso, żadnego mleka

Ja w ogóle nie pije kawy i żyje

Kawa z rana jak śmietana! nie potrafię żyć bez niej

Ja własnie popijam kawkę, zawsze w południe muszę to zrobić

Ja uwielbiam kawę. Ostatni kupiłem ekspres ciśnieniowy. Raz na jakiś czas lubię zrobić sobie smakową kawę. Moim ulubionym smakiem jest kawa rafaello robiona z musem kokosowym

Kawka z rana bardzo jest wskazana! A tak na poważnie to kiedyś czytałem że do 3 filiżanek dziennie jest zalecane

3 filiżanek dziennie to na pewno nie, to jest jednak używka. Kawka z rana tak, potem już niekoniecznie

no u mnie w środę padł rekord - 8 kaweczek ;/ ale juz zwyczajnie mój organizm nie daje rady... za duzo tego wszystkiego i czlowiek odpada ;/ wlasnie probuje znależć jakis "zdrowszy" zastepnik pobudzający. a co myslicie o zielonej kawie? pije ktos? tutaj http://obk.pl/blog/zielona-kawa-co-potra...-odchudza/ pisza ze ma wiecej kwasu chlorogenowego w stosunku do naturalnej kawy przez co jest zdrowsza bo dziala bakteriobójczo. pije ktos na codzien? smakuje?