Witam wszystkich na forum.
Czasem wydaje mi się, że dziewczyny są nie tylko z innego świata, ale również są bardzo egoistyczne i nie obchodzi ich to, czego oczekuje facet. Chodzi o to, że właśnie zerwałem z kobietą, która właśnie taka była.
Byliśmy ze sobą około dwa lata i nigdy nie było do końca dobrze. Ona zawsze mówiła o tym, czego ona potrzebuje, a nie myślała w ogóle o swoim chłopaku - czyli o mnie. To było bardzo męczące i irytujące. Robiła dosłownie wszystko tak, jak nie należy. Jakby nie miała zielonego pojęcia o facetach. To cud, że wytrzymałem z nią tyle czasu, ale to wszystko dlatego, że naprawdę ją kochałem. Sytuacja zmusiła mnie jednak do zakończenia tej miłości.
Czy kobiety mają jakiekolwiek pojęcie o tym jak w jaki sposób mężczyźni myślą i czego oczekują od dziewczyn? Chodzi mi o takie "głębsze" pojęcie. Mam szczerą nadzieję, że takich kobiet jak moja była jest naprawdę niewiele, gdyż nie chciałbym znowu na taką trafić...
Nikomu też nie życzę takiego związku, w którym facet nie może poczuć się swoja, a co najwyżej jak przysłowiowy śmieć, który nie jest w tym wszystkim ważny.