Często wyjeżdżam za granicę w celach rekreacyjnych. Dotychczas nigdy nie korzystałam z żadnej formy ubezpieczenia, ale po ostatniej wizycie za oceanem zmieniałam zdanie. Jeśli nie chcecie narażać sie na dodatkowe koszta wynikające z różnego typu zdarzeń to warto skorzystać z ubezpieczenia. Mnie przy doborze odpowiedneij opcji pomogła wizyta na https://polisoteka.pl/ubezpieczenie-turystyczne.

Ja nigdy nie wykupuję, liczę na szczęście

(29-10-2018 01:09)Layla16 napisał(a):  Często wyjeżdżam za granicę w celach rekreacyjnych. Dotychczas nigdy nie korzystałam z żadnej formy ubezpieczenia, ale po ostatniej wizycie za oceanem zmieniałam zdanie. Jeśli nie chcecie narażać sie na dodatkowe koszta wynikające z różnego typu zdarzeń to warto skorzystać z ubezpieczenia. Mnie przy doborze odpowiedneij opcji pomogła wizyta na https://polisoteka.pl/ubezpieczenie-turystyczne.

Ja zawsze jak jadę za granicę i nie ma to znaczenia czy to UE czy gdzieś dalej mam własne ubezpieczenie. Głównie dlatego, ze wiem że jak się rozchoruję to za pomoc lekarską będę musiała zapłacić z własnej kieszeni.

A to karta z NFZ nie wystarczy?

Sa osoby, które uważają, że starczy. Oczywiście ona działa tylko na terenie UE więc jak jedziemy gdzieś poza to i tak trzeba kupić własne ubezpieczenie. Druga sprawa to karta EKUZ zapewnia tylko leczenie medyczne. A ja wolę dmuchać na zimne i nawet w przypadku śmierci zapewnie takim ubezpieczeniem transport zwłok. Straszne, ale niestety takie rzeczy się zdarzają. Na Wakacyjnej Polisie masz dokładnie wyszczególnione co wchodzi w zakres ubezpieczenia.

Ja przed każdym wyjazdem za granicę kupuję sobie ubezpieczenie turystyczne.

Ja popieram, ale wiem, ze nie wszyscy to robią. A przecież nawet na Wakacyjnej Polisie widać że koszty takie ubezpieczenia są groszowe a może to pomóc uniknąć innych kosztów.

Ja tam wolę wykupić sobie ubezpieczenie na wszelki wypadek

No to prawda. Szczególnie, że koszty takiego ubezpieczenia nie są wysokie.

No ok, w takim razie zobaczę na tej stronie (https://wakacyjnapolisa.pl/) i coś wybiorę. Może faktycznie lepiej dmuchać na zimne.