Witam,

Ja miałem podobny problem po stłuczce. Samochód według mnie był zdatny do dalszej jazdy, ale według policji już nie. Musiałem wtedy szukać pomocy drogowej, ale na szczęście wszystko na koszt ubezpieczalni. Sprawa zakończyła się tak, że niestety dostałem zbyt niskie odszkodowanie i zdecydowałem się odsprzedać szkodę (możecie o tym przeczytać na stronie https://www.ps.org.pl/blog/co-to-jest-odkup,313). Nie znam się na kosztorysach, a dzięki sprzedaży szkody dostałem przynajmniej porządną gotówkę.

Pozdrawiam.