Jak to egzamin - dwie części(teoria i praktyka), na teorii bodaj pięć pytań z udźwigu i innych rzeczy, które masz na kursie przygotowującym, jeśli chodzi o praktykę to chyba nie trzeba tłumaczyć - sprawdzają, czy potrafisz nim jeździć, a także użytkować(w sensie dźwiganie i opuszczanie, itp.). Ogólnie nic strasznego, maks 2h wszystko zajmuje. A gdzie robisz? Ja akurat byłem w http://www.oszomega.pl/ i bardzo sobie chwalę, sam kurs na wózki widłowe był bardzo sensowny, a egzamin też zdałem.