Ja zawsze chciałam pod miastem, ale brak mi by było tego zgiełku - wktualnie mieszkam w ścisłym centrum... pewnie za parę lat i tak się stąd wyniesiemy w spokojniejszą okolicę do domu, rozglądamy się cały czas, patrzymy jakie są rozwiązania proekologiczne dla domu by ograniczyć zużycie energii i roczne wydatki na m.in. ogrzewanie i prąd.

Ja cały czas mieszakała w duzym domu, teraz kiedy jestem juz na swoim, mieszkam w mieszkaniu, jest przestronne, słoneczne, mamay kawałek podwórka, ale to nie to samo co dom. Marzy mi sie domek w spokojnej okolicy, nie jestem wymagająca , nie musi to byc od razu mega rezydencja w Zakopanem , ale wystraczy mały domek pod moim ukochanym miastem. Chociaż takie cudo....no, nie pogardziłabym!

ja wolę dom, chociaż jak się chce mieszkać w mieście w centrum, to raczej pozostaje mieszkanie

Dom można kupić na obrzeżach - łatwiej się z nich gdziekolwiek dostać niz z centrum Oglądałam dzisiaj domy białystok i wpadło mi kilka w oko. Od początku roku szukam czegoś dla siebie i dopiero dzisiaj znalazłam kilka opcji dla siebie. Będę musiała umówić się na oglądanie.

zdecydowanie mieszkanie - masz pomoc obok siebie, jakos tak bezpieczniej rachunki za prąd znacznie niższe i za wode też. no i jest jakoś tak raźniej ja wolę zdecydowanie mieszkanie na starosc pewnie bede chciała dom

Jak dla mnie zdecydowanie dom. Ważny jest dla mnie ogród. Ostatnio postawiłem sobie w nim nawet drewutnię z Drewnolandii, żeby w zimie trzymać w niej drewno do kominka.

(26-03-2015 13:24)devlin napisał(a):  zdecydowanie mieszkanie - masz pomoc obok siebie, jakos tak bezpieczniej rachunki za prąd znacznie niższe i za wode też. no i jest jakoś tak raźniej ja wolę zdecydowanie mieszkanie na starosc pewnie bede chciała dom

A zawsze wydawało mi się, że podobne rachunki są.

Rachunki są różne jak wszędzie. Zależy od zużycia wody, prądu i tak dalej. A jak jeszcze nigdy nie wynajmowałeś mieszkania, bo mieszasz z rodzicami, to lepiej sobie poczytaj na ten temat sobie na stronie http://www.marta-kulawik.pl/kawalerka-w-katowicach i dowiesz się ile kosztuje sam wynajem i utrzymanie małej kawalerki, a co dopiero domu.

Ja wynajmuje mieszkanie więc rachunki są wyższe o cenę wynajmu. Staram się oszczędzać na innych- tnę koszty gdzie się da. I wiem dobrze, że stare sprzęty pobierają dużo więcej prądu niż nowe. Dlatego na początek rozglądam się za nową lodówką- ona "chodzi non- stop. A że kupuje przez internet bo taniej to znalazłam idealna do mojej kuchni
http://www.mixmedia.pl/lodowki-do-zabudowy
I już niedługo moje rachunki będą niższe.

Dla mnie mieszkanie. Chcę mieć ładnie ale komfortowo i jak najmniej czasu poświęcać na sprzątanie itp sprawy. Mając dom wymaga to już więcej zachodu i na przykład pielęgnacji ogrodu. Bardzo podoba mi się projekt Słoneczny Ołtaszyn bo tam zaraz koło mieszkań ma powstać wspaniały park. Więc prawie jakby się w domu mieszkało. Dla dzieci wspaniała sprawa. A też w bardzo spokojnym miejscu.