Taka dziwna sytuacja.
Jestem na kontrakcie jako pomoc na statkach pływających po rzekach: Amsterdam, Budapeszt i parę innych miast. Ostatnio jak przebywałem w PL na szkoleniu, na które wysłał mnie zagraniczny pracodawca, to doszło do małego wypadku. Moim zdaniem należy mi się odszkodowanie... tylko do kogo zgłosić roszczenia? Czy taki adwokat jak - https://adwokat-kunicka.pl/ będzie mi pomocny czy trzeba szukać kogoś o określonej specjalizacji?
Wydaje mi się że ważniejsze jest to, że działo się podczas wykonywania obowiązków służbowych niż lokalizacja zdarzenia.
Wiecie - wolę należność w euro niż złotówkach ;/