Forum Dyskusyjne - młodzieżowe, ogólnotematyczne / wielotematyczne
500 złotych dla przyszłych mam - Wersja do druku

+- Forum Dyskusyjne - młodzieżowe, ogólnotematyczne / wielotematyczne (http://www.5teens.pl)
+-- Dział: Inne (/forumdisplay.php?fid=24)
+--- Dział: Offtopic (/forumdisplay.php?fid=25)
+--- Wątek: 500 złotych dla przyszłych mam (/showthread.php?tid=2287)



500 złotych dla przyszłych mam - panna_zuzanna - 20-10-2015 09:13

Ciekawy artykuł o nowym rozporządzeniu w naszym państwie. :-) Polecam przeczytać, szczególnie dla przyszłych mam: http://www.kreatywna.pl/spoleczenstwo/czy-500-zl-przekona-polki-do-rodzenia-dzieci/ - co Wy sądzicie?


RE: 500 złotych dla przyszłych mam - danielwas - 21-10-2015 10:44

I tak w to nie wierzę Smile Takie cuda nie istnieją.


RE: 500 złotych dla przyszłych mam - marcinno - 27-10-2015 19:56

Mam cala liste zapisana obietnic PIS z checia zrobie pozniej cala analize co zrobili...


RE: 500 złotych dla przyszłych mam - Lukrecja - 02-11-2015 21:52

Oj ja też nie wierzę w takie cuda, bo jeżeli "rodzinne" udało im się podnieść ledwo o ok12 zł, to na to 500 zdecydowanie nie ma co liczyć. Mając dziecko trzeba po prostu unikać kupowania zbędnych rzeczy i oszczędzać, gdzie się da, bynajmniej nie na samym maluchu. Sama odkąd dowiedziałam się, że będę mamą, stale czytam portal parentingowy i muszę powiedzieć, że w zasadzie tylko dzięi niemu nie wydałam ogromną sum na wyprawkę, dla maluszka, bo jak się okazało, większość rzeczy które planowałam kupić, nie byłby mi przydatne.


RE: 500 złotych dla przyszłych mam - kalka - 03-11-2015 11:18

Uwierzymy jak wejdzie to w życie. Póki co trzeba czekać na ostateczne decyzje.


RE: 500 złotych dla przyszłych mam - anastazja4390 - 13-12-2015 16:29

Czytałam o założeniach programu i zainteresowało mnie, skąd faktycznie państwo weźmie na to pieniądze. Na http://www.program500plus.pl/finansowanie-programu.html znalazłam odpowiedź - sami za to zapłacimy. Niestety sama na świadczenie się nie załapię, no cóż. Miejmy nadzieje, że rząd wywiąże się z obietnicy a jak, przekonamy się niebawem.