Forum Dyskusyjne - młodzieżowe, ogólnotematyczne / wielotematyczne
Mój chłopak. - Wersja do druku

+- Forum Dyskusyjne - młodzieżowe, ogólnotematyczne / wielotematyczne (http://www.5teens.pl)
+-- Dział: Inne (/forumdisplay.php?fid=24)
+--- Dział: Kosz (/forumdisplay.php?fid=26)
+--- Wątek: Mój chłopak. (/showthread.php?tid=166)

Strony: 1 2


Mój chłopak. - sarnaaaa - 11-06-2012 23:43

Hej. Jak zaczęłam chodzić z moim chłopakiem.Hymm
byliśmy ze sobą tylko jeden dzień, a on był na biwaku i tulił się do innej itp. i ja mu to wybaczyłam. Obiecał, że to się nigdy nie powtórzy, że mnie naprawdę kocha, że mu zależy... Jesteśmy już ze sobą 3 miesiące. i On jutro jedzie na wycieczce. Myślicie, że może coś tam zrobić?


RE: Mój chłopak. - slash - 12-06-2012 00:03

a ile macie lat? Smile


RE: Mój chłopak. - Zepsuta. - 12-06-2012 00:03

Myślę że skoro jesteście ze sobą już 3 miesiące i nic nie zrobił to już raczej nic nie zrobi. Poza tym już chyba za późno żeby zrezygnował czyż nie ? Trochę więcej zaufania Smile.


RE: Mój chłopak. - Demolition Man - 12-06-2012 00:14

Nie można kogoś kochać kogoś po 1 dniu, może po prostu nie odebrał tego jeszcze wtedy jako związek? coś może było nie jasne ? Ale skoro wszystko się potem ułożyło to chyba nie ma się czym przejmować. Cóż wycieczka jak wycieczka, nie można nikomu zabraniać takich rzeczy.
A zamartwianie się drobnostkami to czysta głupota. Więcej zaufania kobieto Smile


RE: Mój chłopak. - Kuba=) - 12-06-2012 00:52

Moi przedmówcy mówią Tobie abyś okazała mu więcej zaufania ... Zwróć też pod uwagę że ty jako jego " partnerka " nie o wszystkim musisz wiedzieć i nie masz pewności czy on za twoimi plecami się nie miział z innymi ... Nie ważne że jeden dzień ... ważne że użyłaś słowa " byliśmy " co oznaczało już że pewne zasady wobec was obowiązują tak ? Moja opinia jest taka że masz prawo nie być pewna co do jego zachowania na tej wycieczce .


RE: Mój chłopak. - Demolition Man - 12-06-2012 00:57

To tak samo może czuć się nie pewnie jak on pójdzie do parku, na piwo, na imprezę można tak wyliczać i wyliczać. Jeśli od tamtej pory nie dotarły do Ciebie żadne inne sygnały to nie masz się czym martwić, a po za tym zamartwianie się nic tu nie pomoże. Jak się znów okażę nie fair to nie ma co się z nim już zadawać i tyle.


RE: Mój chłopak. - Kuba=) - 12-06-2012 01:01

No w sumie też racja ... ja się codziennie do jakiejś przytulam ( po przyjacielsku oczywiście ) no i moja Pani nie ma mi tego za złe Smile Obdarzyć kogoś zaufaniem to jedno a mieć pewność wobec drugiej osoby to drugie .


RE: Mój chłopak. - Demolition Man - 12-06-2012 01:03

"Bo nie wystarczy słowo by tu wiedzieć coś na pewno i nie wystarczy słowo by powiedzieć jak jest teraz"


RE: Mój chłopak. - Scelerisque - 12-06-2012 18:26

Trudno kochać kogoś po jednym dniu i to jeszcze jak wcześniej coś tam odwalał z inną, wiesz nigdy nie ma się pewności, że druga połówka Cię nie skrzywdzi w ten czy inny sposób. Nie masz także pewności, że tak jak już ktoś powiedział nie robi czegoś za Twoimi plecami.
Jak Ci na nim zależy, a jemu na Tobie (jak nie wiesz to spytaj się go w cztery oczy o to) to porozmawiajcie poważnie na ten temat Wink


RE: Mój chłopak. - Gemello - 14-06-2012 17:47

Zaufanie Big Grin ja tam mam zaufanie do mojej dziewczyny ale innym nie ufam Big Grin a wiem ze są tacy bajeranci na swiecie ze nawet mnie by zbajerowali xD wiec to jest takie nie pewne Big Grin ale ja wyznaje zasade, czego oczy nie widza, tego sercu nie zal Big Grin