Forum Dyskusyjne - młodzieżowe, ogólnotematyczne / wielotematyczne
Rozwód przyjaciela - Wersja do druku

+- Forum Dyskusyjne - młodzieżowe, ogólnotematyczne / wielotematyczne (http://www.5teens.pl)
+-- Dział: Nasze sprawy (/forumdisplay.php?fid=5)
+--- Dział: Kobiety (/forumdisplay.php?fid=11)
+--- Wątek: Rozwód przyjaciela (/showthread.php?tid=1358)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7


RE: Rozwód przyjaciela - Izka - 20-04-2015 20:23

Bardzo przykra sprawa. Ja bym jednak wzięła adwokata bo nigdy nie wiadomo jak się ludzie zachowają w takiej sytuacji. Czasem wychodzi z nich prawdziwa i bardzo wredna natura. Będą wykorzystywać Twoje słabości i niewiedzę. Najgorzej jak w grę wchodzi kasa, wtedy puszczają wszelkie hamulce Sad Dlatego dla własnego bezpieczeństwa idź chociaż na jedną konsultację Smile


RE: Rozwód przyjaciela - Kitin - 08-05-2015 22:02

A ja właśnie uważam, że w kwestii rozwodów powinno się to starać uzgodnić między sobą, skoro związek nie wyszedł, ok, ale warto zachować się jak dorośli ludzie i to zakończyć u mnie w rodzinie tak było i teraz jest ok. Ewentualnie jakby ktoś potrzebował w Warszawie skutecznej kancelarii w tematyce rozwodów to można spróbować skontaktować się z http://www.kancelaria-cieslak.pl/kontakt


RE: Rozwód przyjaciela - SandrekW - 19-05-2015 11:50

Sprawa jest dość prosta i nie będzie problemów z rozwodem.


RE: Rozwód przyjaciela - Maziaja - 23-06-2015 11:11

Przeczytałam ostatnio na ulubionym blogu że małżeństwo nie jest dla leniwych http://nianio.com.pl/category/porady/ i zgadzam sie z tym w zupełności. Jeśli doszło do zdrady osoby która jakby nie było kiedyś kochała to widocznie ktoś sobie odpuścił. Nad związkiem jednak trzeba pracować, nie można pozwolić sobie na lenistwo typu- nie zaproszę żony na kolację bo jestem zmeczony, nie kupie kwiatów bo nie mam pieniędzy, nie ugotuję mu ulubionej potrawy bo mi sie nie chce, nie maluje sie w domu bo po co.. I potem okazuje sie że dwoje kiedys bliskich sobie osób staje sie najwiekszymi wrogami


RE: Rozwód przyjaciela - zuzia.gola - 27-10-2015 20:43

SandrekW czasem proste sprawy w sądzie zamieniają się w mega trudne. Bez adwokata będzie trudniej i pewnie dłużej, często też boleśniej. Ja bym spróbowała od początku wspomóc się wiedzą, doświadczeniem i opanowaniem prawnika. Zobacz jakie opinie ma jeden z najbardziej znanych w stolicy prawników, specjalizujących się w rozwodach i podziale majątku mec. Budrewiczu. Jemu bym zaufała, bo to także dobry psycholog, a każde takie wsparcie na każdym etapie postępowania jest ważne.


RE: Rozwód przyjaciela - Layla16 - 09-12-2015 21:02

Wiesz, że to przeważnie jest tak, że szuka się pod kątem tego czy może pomóc, a nie ile kosztuje. Kiedyś na forum wspominano o ludziach z kancelarii http://lexpatronum.pl/ i pisano, że podchodzą do Ciebie jak do człowieka, a nie klienta. A to się rzadko zdarza.


RE: Rozwód przyjaciela - asienka90 - 23-12-2015 12:26

Najpierw oczywiście dobry prawnik, zwłaszcza w takiej sytuacji, a później warto kolegę gdzieś wyciągnąć, zeby nie siedział sam w domu i nie rozmyślał bez sensu. Nie warto żyć przesżłością, trzeba otworzyć się na nowe, dlatego dobrą opcją jest http://szybkarandka24.pl/ podczas której pozna kilka miłych kobiet z którymi może po prostu rozmawiać, bez żadnego nacisku. Być może któraś z nich także będzie po rozwodzie, dlatego zrozumie jego zachowanie Smile


RE: Rozwód przyjaciela - pirania - 29-12-2015 21:25

Bardzo ważne jest to, żeby skorzystać z pomocy dobrego adwokata. Moim znajomym bardzo pomogła pani Magdalena z Wrocławia: http://adwokat-wroclaw.eu/ . Warto przejrzeć jej ofertę. Świetnie się sprawdziła i wszystko było załatwione z klasą.


RE: Rozwód przyjaciela - Mixii - 27-04-2016 11:05

Faktycznie jak chcesz pomóc może dać namiar na prawnika. W Warszawie z takich doświadczonych to bez wątpienia tutaj - http://www.rozwod-warszawa.pl/ prawnik nie tylko jednak musi charakteryzować się doświadczeniem, ale powinien jeszcze empatią i chęcią pomocy. Rozwód to nic fajnego, ale lepiej mieć to za sobą niż się męczyć.


RE: Rozwód przyjaciela - namdu - 10-05-2016 12:11

Do kancelarii MKP może walić jak w dym. Rzetelna i bardzo empatyczna pani adwokat.