Obydwie z siostrą borykamy się z uciążliwym PMSem już od bardzo dawna. Mamy identyczne objawy. Stajemy się wtedy kłótliwe i mamy ogromny apetyt. Całe szczęście, że już nie mieszkamy w jednym domu, bo to był armagedon. Planujemy kupić takie tabletki na PMS, o których czytałyśmy na
http://www.castagnus.pl/ . Prawda jest taka, że PMS naprawdę mocno uprzykrza życie, a wielu ludzi tego nie rozumie.
Tak zgadza się... Ogólnie sam okres jest już uciążliwy... Ja mam nieregularną miesiączkę i nie do końca wiem kiedy się u mnie pojawi. Dlatego jak już jestem przy takim temacie to może ktoś mi doradzi jak przyspieszyć u siebie miesiączkę? Trafiłam właśnie na taki artykuł
http://www.cristals.pl/jak-przyspieszyc-okres/ i te porady wydają mi się dobre.
wiem co to za ból mieć uciążliwy pms, mój facet ze mna psychicznie ani fizycznie nie wytrzymywał...w końcu jak zaczelismy sie zabezpieczać pigułkami anty vines, to pms przeszedł jak reką odjął, kompletnie nie wiem co to znaczy miec bóle brzucha, obfite miesiączki czy bóle głowy... No ja się czuje rewelacyjnie
To pomaga też na lepsze samopoczucie?
moja dziewczyna ma taki problem
hmm miałam bolesny okres i powiedziałam o tym swojemu lekarzowi a ten skierował mnie do medicover na sonovaginografię, to jest takie usg które pomaga zdiagnozować endometriozę i ocenić jak poważny jest stan tej choroby.
Doskonale Cię rozumiem... Też chodziłam już z tym do kilku lekarzy, ale tak naprawdę nie ma jakiegoś uniwersalnego sposobu na PMS. A u mnie jest to koszmar... Napuchnięte ręce, nogi, bolące piersi. No i te okropne migreny :/ Nie wspominając już o tym, że ciągle albo jestem wściekła albo płaczę i dziwię się moim bliskim, że ze mną wytrzymują. Ostatnio znajoma z pracy poleciła mi jeszcze spróbować z lekiem
http://www.castagnus.pl/ , którego składnikiem aktywnym jest wyciąg suchy z owoców niepokalanka mnisiego. I powiem Ci, że dopiero ten lek pomógł mi pozbyć się PMS-u
PMS dużo łatwiej znieść na antykoncepcji. Ja od kiedy biorę drovelis nie mam żadnych spadków nastrojów, ataków złości jak wcześniej. Tabletki nie dają mi też żadnych skutków ubocznych przez które bym pomyślała o ich odstawieniu, nawet woda mi się nie zbiera o czym często słyszałam od koleżanek. Te tabletki to nowoczesna antykoncepcja.