Forum Dyskusyjne - młodzieżowe, ogólnotematyczne / wielotematyczne

Pełna wersja: Książka na nie.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4
U mnie to na pewno większość lektur niestety , czytam tyle te książki które sam wybiorę i mnie interesują więc nie mam takich których nie skończyłem.
Uwielbiam czytać książki. Ta, której szczególnie nie polecam, to "Cukiernia pod amorem". Niby bestseller a naprawdę niewarta uwagi. Szkoda czasu.
Hmm....Krzyżacy?
U mnie ostatnio jest sporo takich książek. Kiedyś czytałem prawie zawsze od deski do deski, ale teraz jak mnie nie wciągnie przez 50 stron, to rzucam ją w diabły... eee... znaczy, delikatnie odkładam na półkę. Ostatnio nie przekonał mnie do siebie np. Pan Lodowego Ogrodu.
Pan Tadeusz... naprawdę czytam lektury, ale na tym po kilkudziesięciu stronach odpadłam i musiałam streszczenie przeczytać.
Do Pana Tadka trzeba wrócić w starszym wieku. Zapewniam. Mnie też w szkole nudził, za to po latach doceniłem wreszcie kunszt Mickiewicza.
Dużo jest takich książek, które mnie zawiodły, wymienię tylko niektóre, te z ostatniego czasu:

"Nocne czuwanie"
"Z nienawiści do kobiet"
"Simon oraz inni homo sapiens"
"Wzgórze psów"

Michael,
lash brow
Książka na nie to Kordian i cham - L. Kruczkowskiego. Robiłam kilka podejść, ale nie dalam rady. Szkoda że w szkolnych lekturach nie ma książek tej autorki http://www.taniaksiazka.pl/autor/beata-pawlikowska Młodzież chętnie by je czytała. Sama chętnie po nie sięgam. Najbadziij do tej pory podobala mi sie Blondyna w dżungi.
"Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet" - to była męczarnia, w końcówce już odpadłem.
Intruz, sam nie wiem co gorsze - film czy książka Huh
Stron: 1 2 3 4
Przekierowanie