Od jakiegoś czasu dopadają mnie skurcze. Zaczęłam nawet stosować magnez. Ale problem nie znika. Myślicie, że to może być kwestia wchłanialności? Czytałam tutaj o tym
https://www.magneb6.pl/wchlanialnosc%20m...swajalnosc. Co radzicie? Zmienić preparat na jakiś dobry lek, czy może jakieś inne działania powinnam podjąć?
To jasne, wystarczy obojętnie jaki magnez i mniej kawy
Mi swego czasu drgała powieka. Kupiłam w aptece magnez, ale nie patrzyłam na firmę, kupiłam byle co. Zaczęłam również pić mniej kawy i pomogło! Powieka przestała drżeć, a skurcze nie występowały. Ja tam nie wierze w tą wchłanialność, magnez to magnez
Zdecydowanie magnezu Ci brakuje jeśli masz skurcze
weź sobie jakiś w tabletkach i powinno być po problemie za jakiś czas
tez tak sądze. Ja miałam takie problemy i to bardzo mi przeszkadzalo ponieważ aktywnie uprawiam sport, a gdy skurcz mnie zlapie to juz mam po treningu... Bardzo fajną opcją jest również olejek magnezowy
http://biowitalni.pl/sport/434-olejek-ma...100ml.html . Polecam szczególnie dla sportowców
Skurcze to objawy zaburzeń elektrolitowych, spróbuj połykać magnez i potas, powinno się uspokoić.
Warto w tej kwestii popytać znajomych. To z całą pewnością jest bardzo dobre rozwiązanie
Był taki czas około 2 lata temu kiedy pracowałem po 12-14 godzin na dobę, mało wypoczynku, życie w ciągłym biegu, energetyki i papierosy. Po kilku miesiącach takiego trybu życia też zdarzały mi się nieprzyjemne skurcze, wskutek braku magnezu właśnie. Okresowo uzupełniałem wtedy niedobór suplementem. Przeszło już po tygodniu
A teraz bardziej dbam o siebie i już nie muszę nic łykać.
