(08-08-2013 16:47)mackk napisał(a): [ -> ]Moja dziewczyna jest niższa o 10 centymetrów i uważam, że to idealna różnica.
Farciarz
u mnie jest z 20 cm różnicy
to już trochę kłopotliwe
A ja bym nie potrafił być z dziewczyną wyższą od siebie, co jednak często się zdarza bo mam tylko 172cm, za to z niższą albo równego wzrostu to lajtowo.
No właśnie, jak znaczenie ma wzrost jeśli się kogoś pokocha? Przecież nikt na randki nie chodzi z miarką
Ja jestem troszkę wyższa od swojego chłopaka ale mi osobiście wcale to nie przeszkadza
Przecież nie będę się z nim rozstawała przez głupi wzrost .... To byłoby raczej dziecinne.
____________________
http://ostry-sklep.pl/ - największy wybór dobrych noży obronnych
W wypadku dziewczyny niższej niż chłopak nie ma nic dziwnego, to raczej norma. Gdy jest odwrotnie - to chłopak jest niższy, to może bywać kłopotliwe i niestety jest komentowane przez otoczenie. Jednak nie powinno być to wyznacznikiem dla zakochanych. Ja sam jestem wysokim, ale mój szwagier jest niższy od swojej żony i i nigdy nie rodziło to żadnych problemów.
A pomyślcie co dopiero mają dziewczyny mierzące 185 cm i wyżej, faceci do nich nawet nie podbijają bo się boją wyśmiania, że są za niscy
Ja wolę jak facet jest wysoki, wtedy mogę bez problemu zakładać szpilki
Różnie to bywa , są przypadki gdzie kobieta jest wyższa od partnera ale jakoś im to nie przeszkadza, tylko z reguły nie zakłada butów na obcasie na imprezach okolicznościowych.
Według mnie tak o głowę jest idealnie