25-01-2019, 14:49
Nieśmiertelny klasyk to zawczasu wypić karton soku - co najmniej litr, a najlepiej 2l - i napełnić go napojem wyskokowym. Przypału nigdy nie miałem wręcz odwrotnie: w Zakopanem to ja nakryłem wychowawczynie, jak łykają sobie po małpce. Ofc. wszystko zostało między nami
Teraz nie trzeba kombinować, można śmiało brać i pić co tylko dusza zapragnie
Teraz nie trzeba kombinować, można śmiało brać i pić co tylko dusza zapragnie