Forum Dyskusyjne - młodzieżowe, ogólnotematyczne / wielotematyczne

Pełna wersja: kacheteta czy dentysta w szkole?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4
Hej,
w domu dyskusja od września. A wy co o tym myślicie? HuhHuhHuh

Pozdrawiam
Ani jedno, ani drugie ponieważ ja osobiście nie chcę by katecheta był opłacany z moich podatków ponieważ jak chce nauczać religii powinny być to zajęcia dodatkowe, dentysta również jest niepotrzebny ponieważ opłacam NFZ (który jest nic nie wart bo i tak chodzę prywatnie bo szybciej i lepiej ale mniejsza o to ) i w każdej chwili mogę iść ja i w przyszłości moje dziecko do dentysty i finansowane to jest z NFZ także po co mają marnować kasę na coś co już jest ? to już wolałbym że by w szkołach były organizowane kursy pierwszej pomocy i dodatkowe lekcje historii (z tym akurat żartuje ale biorąc pod uwagę wiedzę społeczeństwa na temat historii naszego kraju to chce się płakać )
A ja uważam, że powinien być dentysta, a dzieci powinny mieć regularne sprawdzane zęby i ewentualnie kierowane na leczenie. Dzisiaj raczej dzieciaki nie często chodzą do dentysty, dlatego myślę, że to byłby dobry początek aby oswajały się z nim od dziecka. Religia była kiedyś w salkach katechetycznych i tak powinno zostać.
(10-10-2015 16:52)Misterio napisał(a): [ -> ]Ani jedno, ani drugie ponieważ ja osobiście nie chcę by katecheta był opłacany z moich podatków ponieważ jak chce nauczać religii powinny być to zajęcia dodatkowe, dentysta również jest niepotrzebny ponieważ opłacam NFZ (który jest nic nie wart bo i tak chodzę prywatnie bo szybciej i lepiej ale mniejsza o to ) i w każdej chwili mogę iść ja i w przyszłości moje dziecko do dentysty i finansowane to jest z NFZ także po co mają marnować kasę na coś co już jest ? to już wolałbym że by w szkołach były organizowane kursy pierwszej pomocy i dodatkowe lekcje historii (z tym akurat żartuje ale biorąc pod uwagę wiedzę społeczeństwa na temat historii naszego kraju to chce się płakać )
Ale w szkole byłby w ramach NFZ.
katechety miejsce jest przy kosciele parafialnym wg mnie. A dentysta- zupelnie nie jest potrzebny- to sprawa rodzicow i dzieci. Lepiej gdyby bylo więcej ruchu- zajęć sportowych albo medytacja.
dentysta; babcia mi opowiadała że za młodu w szkołach byli dentyści i do tej pory ( a ma 70 lat) trzymają się jej zęby (nie wszystkie Tongue ale wiekszosc) a tak to sie zaniedbuje, jak sie nie ma pod nosem.
Religia to nie nauka lecz światopogląd więc nie powinno być jej w szkołach. Dentysta...tak, owszem ale tylko po to aby robił przegląd, a o leczeniu i miejscu leczenia zębów powinni decydować rodzice.
Jakbym musiała wybrać to dentysta, bo uważam, że nauka religii powinna odbywać się w ogóle w innej formie. Ale nie jestem przekonana do żadnej z tych propozycji, bo uważam że powinni decydować rodzice
No prędzej dentysta niż katecheta.
Trudny temat...
Stron: 1 2 3 4
Przekierowanie