Teraz mam zacząć czytać książkę Marii Bucardi - "Magia miłosna" jutro najpewniej będą ją zamawiała ze strony
https://mariabucardi.pl/ jest ona wyjaśniająca struktury związków, oraz pomagająca obronić związki przed zagładą
W ostatnim czasie czytałam kilka ciekawych książek, z których mogę polecić zwłaszcza "Jaskółcze znamię. Część I: Zamach" - to powieść fantasy, z akcją w świecie pełnym zbrodni, polityki i różnic religijnych. Naprawdę warto przeczytać. Polecam.
Muszę przyznać, że nie znam tego.
A ja sie wczytuje w opowiadania, ktore znalazlem tutaj:
https://www.granice.pl/opowiadania - masakra, ile czasu mi to juz zajelo! Ale wciagaja - naprawde niektore sa niezle, to musze przyznac. Za darmo, oczywiscie.
Przeczytałam właśnie Pokolenie Ikea i Brud i muszę przyznać, że bardzo fajne książki.
Pokolenie Ikea - czytałam, jest ok, można przeczytać. Od siebie mogę zaproponować Kronik Saltamontes Moniki Marin. Mega fajna książka, dla każdego, niezależnie od wieku. Dwa tomy już są, wkrótce trzeci. Akcja Kronik rozgrywa się w czasach po II wojnie światowej - bezpośrednio po i trochę później. Ale tematy, które zostają poruszone są ponadczasowe. Czytał ktoś może?
Ja osobiście jestem zwolenniczką fantasty i gdybym miała wskazać swoją ulubioną książkę, to bez wątpienia byłaby to "Zbuntowana". Może ktoś z was już ją czytał? Znajdziecie ją na przykład tutaj
https://www.granice.pl/ksiazka/zbuntowana/286092 . Dużym plusem jest również fakt iż na tej stronie znajdziecie opinie klientów na temat tej książki.
karinos83 ja czytałam - przyznam że nie mogę się doczekać ostatniej części Kronik Saltamontes. Monika Marin na bank nas czymś zaskoczy. Dwa pierwsze tomy podkradłam chrześnicy - to wbrew pozorom nie tylko dla młodzieży książka. Uwielbiam Adama i Aleksa, ich losy bardzo mnie wciągnęły a tajemnica bractwa jak dla mnie nie jest wyjaśniona. Te prawdy, których Monika Marin przemyca wiele, nie powinny być obce nam wszystkim, zwłaszcza w dzisiejszym, zabieganym świecie a niestety jest inaczej...
Blogi fajna sprawa, ale to jednak inny kaliber niż fajna książka. Też wpadłam w sidła wspomnianych wcześniej „Kronik Saltamontes” Moniki Marin, i wcale nie zamierzam się wyplątywać. Książka jest urzekająca a do tego wartka akcja poprzetykana jest złotymi myślami, które zmuszają do refleksji. Jedną z moich najbardziej ulubiony7ch jest: „Człowiek żyje, dopóki marzy, dopóki realizuje swoje cele, dopóki widzi sens własnego istnienia.” Nic dodać, nic ująć.