Forum Dyskusyjne - młodzieżowe, ogólnotematyczne / wielotematyczne

Wyobrażam sobie, bo ja bez alkoholu też potrafię się rozluźnić

Dziewczyny, które palą mnie nie kręcą... tym bardziej jak palą w wieku 15 lat. Alkohol na imprezach jeszcze przejdzie.

Piję okazyjnie, aczkolwiek nie w dużych ilościach, bo mam strasznie słabą główkę ( po tatusiu)
Paliłam przez jakieś pół roku, bo całej paczce i normalnie rzuciłam. Dlatego dziwnie się innym, ktorzy nie mogą rzucić. Nie wiem, może się nie uzależniłam aż tak. :]

Ja prawię wgl nie piję, bo jak piję to szaleję Zepsuta na pewno wie co mam na myśli
A palę już długo...;/ i jakoś się nie mogę oduczyć

Palenie jest ... no jakby to nazwac fuu, nie mam nic do tych ludzi ktorzy pala, ale mnie to osobiscie obrzydza ;/ tak jak kogos brzydza surowe ryby (znam takich ludzi xD) to mnie fajki ;p

A co do alko no prosze was (; Motor kazdej imprezy ;D

A działanie jest rozne, zalezy od humoru jak go nie posiadam, to po alko spie jak dziecko a jak humor jest ^^ to w tedy działanie jest wprost odwrotne xD

palenie ciągle rzucam,z marnym skutkiem,co do alkoholu to może nie piję za często(chyba, że są wakacje) ,ale jak już zacznę to skończyć nie potrafię xd

ja jeszcze nie mialem tak jak ty slash ze zaczolem pić i nie wiedziałem kiedy przestać. Może dlatego że jak pije to tylko z kumplami przed grą w piłkę i po grze a tak to mam umiar w piciu

Ja zacząłem z tymi "używkami" stosunkowo późno bo dopiero rok temu, ale jak już zacząłem, końca nie widać, aktualnie z moim kumplem jesteśmy podczas 76 dni picia pod rząd, wczoraj był 77 ;]

Palić nigdy nie paliłem i nie mam zamiaru. Jeśli chodzi o picie to piję kiedy się tylko da

A dziewczyn które palą nie znoszę.. Choćby miała wszystkie cechy które mi się w dziewczynach podobają, to palaczki skreślam z góry.

Piję na imprezach, niewiele. Kiedy miałam te 15 lat chlałam do nieprzytomności, ale jakoś...wyrosłam? Nie chcę brzmieć jak jakiś dziad xd. Papierosów nie palę, szkoda zdrowia, urody i pieniędzy.