Forum Dyskusyjne - młodzieżowe, ogólnotematyczne / wielotematyczne

Pełna wersja: nauczyciel? :D
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
najbardziej znielubieni przez Was nauczyciele, może z niektórymi macie jakieś ciekawe historie czy wpadki przez które ich tak nie lubicie? Big Grin
Wychowawczyni <3
gnębi mnie od 3 lat,cokolwiek się w klasie nie wydarzy,zawsze jest na mnie a rodzice pojawiają się w szkole z prawie taką samą częstotliwością jak ja xd
Jezu dziewczyno, skądś to znam, moja wychowawczyni jest jak pijawka -.- uczepiła się i tak jak mówisz, ZAWSZE WSZYSTKO JEST NA MNIE. jutro akurat mój tato zawita w szkole dzięki Niej ;d
z gimnazjum ;] wychowawczyni (za to że mi chciała sprawe w sądzie wytoczyć), Pani z matematyki (bo jej nie lubiłem), Pani z Historii (bo nie umie uczyć i straszyła mnie policją)
z Zawodówki wszyscy nauczyciele są wporzo prócz wychowawczyni bo nie umie nic załatwić Tongue
Zdecydowanie wychowawczyni, i babka od Geografii O.o
Kurna takie wredne babsko. Ma zeza, i zawsze jak z nią rozmawiam to nie wiem czy patrzy na mnie, czy na kogoś innego. *.*
Wychowawczyni, bo mam wrazenie, ze cały czas się na mnie gapi i na dodatek uczy matmy, więc jak coś od czasu do czasy zawalę, to gada że się na mnie zawiodła i wogóle takie rózne pierdoły.
Ms. Keavney nie jest moją wychowawczynią, nawet niczego mnie nie uczy ale od kiedy tylko poszłam do szkoły w Dublinie ona była ze mną i gadała do mnie przez tyle miesięcy póki nie zaczęłam jej rozumieć. Przez 4 miesiące miałam ją indywidualnie to jej zawdzięczam to że tak dobrze teraz mówię po angielsku <3.
Ja nienawidzę Pani od fizyki boże... Mam dobre oceny z fizyki a ona zawsze robi wszystko żeby mnie zniechęcić mam oczywiście najwięcej ocen z klasy i najwięcej uwag od tej o to nauczycielki jak wgl można ją tak nazwać
Nauczyciel od Angielskiego, Bo to homo. Wink A oprocz tego, chyba nie mam.
Ja tam lubię moją wych, uczy mnie matmy i wtedy jest no ostra, a jako wych jest zajebista :> Pomogła gdy takie laski się dowaliły do mnie... 3 razy.
W podstawówce miałam nauczyciela od polskiego, który się mnie tak uczepił, że uznałam, że mam gdzieś polski i może i wstawić zagrożenie i wywalił mnie za drzwi ^^ Jak ja go uwielbiałam wkurzać Big Grin I tak dobrze na tym wyszłam, bo mają go wywalić, ale nie mają na niego zastępstwa Big Grin Teraz nie wiem czy nadal uczy i mam to gdzieś. Aktualnie najbardziej nie lubię babeczki od fizyki, uczy beznadziejnie i jak się uczepi to jest jak rzep.
Stron: 1 2
Przekierowanie