Poczytajcie ten blog
http://mumandthecity.pl/category/beauty/ i wtedy zobaczycie jak łatwo stać sie kobietą idealną
A tak serio to nie jest potrzebna pełna kosmetyczka by czuć sie piękną kobietą. Czasami wystarczy akceptacja samej siebie i uśmiech
Może nie do końca tu mowa o kosmetyczce ale ja mam bzika na punkcie włosów i zawsze staram się, żeby ładnie wyglądały. Ostatnio jednak są strasznie zniszczone i trochę się przerzedziły. Wydają się takie bez objętości i bez życia. Dobrze jednak radzi sobie z tym ten kosmetyk -
http://drhair.de dzięki któremu włosy wyglądają na znacznie gęściejsze i grubsze.
Ja bardzo lubię krem nawilżający z Vichy ThermaAqualia czy jakoś tak. Jest bardzo lekki i sprawdza się o każdej porze roku.
Dla mnie ostatni hit to lakiery hybrydowe Semilac. Ogólnie manicure hybrydowy się u mnie sprawdził super, a jakbyście chciały dobrać lakiery dla siebie to polecam poczytać np
tutaj.
Moim największym sekretem urody jest po prostu zdrowe odżywianie. Dawno już zrezygnowałam z tłustego jedzenie, mięsa lub fast foodów. Odkąd zostałam wegetarianką i zaczęłam jeść produkty bez glutenu i soi, np. z
http://www.primavika.pl/ poprawiła się moja cera i włosy. Dlatego bez odpowiedniej diety nawet najlepsze kosmetyki nie pomogą. Do tego obowiązkowo intensywnie nawilżajacy krem, lekki podkład (robiącym maskę fluidom mówię nie), tusz do rzęs i kredka do oczu (ołówek)
W sumie to jeszcze w kosmetyczce noszę pomadkę ochronną i suchy szampon na w razie wu
Ja natomiast uwielbiam różnego rodzaju olejki do ciała, ponieważ znacznie lepiej nawilżają skórę ciała niż nawet najlepsze balsamy. Mnóstwo produktów tego rodzaju można znaleźć w ofercie drogerii
http://kosmyk.pl/pol_m_Cialo-153.html i sama zdecydowanie najbardziej polecam olejek arganowy.
Mój hit to środek na wszy
www.hedrin.pl. Stosuję go profilaktycznie oraz w przypadku ataku wesz (głównie u dzieci). Polecam
Wybrałem go dlatego ponieważ nie wymaga wyczesywania.
Moim numerem jeden jest pomadka nawilżająca z olejkiem migdałowym. No i jakieś małe perfumy - nie mam swojego ulubionego zapachu, dlatego to jakie, zależy od tego, co akurat wpadnie mi w oko