Ból może występować do tygodnia po zabiegu, ale nigdy w trakcie.
Po zabiegu racja możesz coś czuć ale to szybko przechodzi. Dlatego trzeba jeść lody żeby to znieczulić
Co prawda nigdy nie miałam usuwanych migdałków, ale moja kuzynka tak i mówiła, że nie był to specjalnie bolesny zabieg.
Podobno im starsza jest osoba tym gorzej, ja miałam usuwane jak miałam 7 lat nie mogło być najgorzej, bo jakoś specjalnie źle tego nie wspominam, a dzisiaj co pamiętam, to "tony" lodów jakie jadłam po zabiegu, ku własnej radości
Nie boli, ale będzie Cie boleć do ok tygodnia po zabiegu.
Hej, mam mały problem. A raczej mój synek ma. Bardzo boli go ostatnio gardło i co chwile choruje, zastanawiam się czy nie ma przerośniętych migdałków. Na
http://e-kobieton.pl/przerost-migdalkow-...-i-leczyc/ czytałam ,że może faktycznie tak być. Jesteście mi w stanie doradzić jakiegoś dobrego lekarza który to stwierdzi w Krakowie?
W dzisiejszych czasach zabieg usuwania migdałków nie jest wcale taki straszny, jak kiedyś się wydawało. Właściwie jest on praktycznie nieinwazyjny, a ryzyko powikłań jest minimalne. Ja swój zabieg przeprowadziłam tutaj:
usuwanie migdałków Warszawa i było na prawdę spokojnie - wszystko przebiegło bez problemów. Także nie martw się, będzie dobrze!
Zależy od Twojego nastawienia.
Samo usuwanie nie boli, dopiero po zabiegu trochę. Szybko minie. Ale
sprawdź sobie najpierw czy nie musisz przed zabiegiem wyleczyć zębów. Bo moja koleżanka musiała.
Nie wiem i mam nadzieję, że nigdy nie będę musiała się o tym przekonać. Ale jeśli będziemy o siebie dbali jak należy i leczyli do końca nawet z lekkiego przeziębienia to wszystko powinno być ok. Ja ostatnio tutaj czytałam o czymś takim jak ropień
https://tantumverde.pl/blog/ropien-okolo...i-leczenie masakra