Witam. Obstawiacie jakoś mecze np Ligę Mistrzów ? Brakuje mi troszkę kasy i tak myślałem czy by czasem nie pograć. Moi koledzy z klasy grają na sportingbet oczywiście przez swoich starszych kolegów. Podobno mają dobre kursy na Ligę Mistrzów więc może się skuszę. Co o tym myślicie ? Też czasem gracie? Zamierzam grać za małe pieniądze i oczywiście bezpiecznie ale nigdy nie wiadomo gdy faworyt zawiedzie. Mam nadzieje że ten buk przyniesie mi troszkę szczęścia
Na piłce coś się znam więc nie powinno być takiego problemu
Chłopie, gdy lata temu zaczynałem swoją przygodę z bukmacherką też myślałem, że pójdzie łatwo, bo na piłce zjadłem zęby. No cóż, nie poszło, choć siedziałem w tym dośc długo. Generalnie byłem stratny, może nie jakies duże kwoty, bo grałem za małe, ale nerwy przy tym i tak były spore. W końcu sobie odpuściłem i już od dawna nie gram. To, czego się nauczyłem, to że przeważnie prawidłowo obstawisz mecze, których z jakichś powdów na kuponie nie dałeś, a o nich myślałeś. No i pamiętaj jeszcze jedno: firm bukmacherskich jest masa, które żyją właśnie z takich ludzi...
Może ktoś wytłumaczy mi zakład maxikombi ?
A ja Wam powiem, że bardzo lubię
zakłady bukmacherskie. Jest to moje dodatkowe źródło utrzymania, a przez okres mistrzostw Euro 2016 udało mi się uzbierać całkiem niezłą sumkę. Z reguły gram w internecie bo tak jest najwygodniej
Kiedyś obstawiałem, ale robiłem sobie takie podliczenia finansowe, to tylko jeden z dziesięciu miesięcy obstawiania byłem mocno na plus, tak to albo ledwo się zwróciło albo na minus, a interesowałem się tym bardzo dużo. Szczęście jest potrzebne i odpowiednie wyczucie.
Z stawianiem u kuka jest tak że ile byś nie wygrał i tak potem to przegrasz, znasz się na piłce to może będziesz miał z tego trochę zabawy ale nie licz że nagle zaczniesz zarabiać na tym jakieś pieniądze. Jak na starcie będziesz wychodził chociaż na 0 to będzie dobrze.
Nawet jeśli znasz się na piłce to nie jest tak prosto wygrać. Albo grasz za duże sumy na małą ilość meczy ale skoro nie masz kasy to pewnie będziesz grał za małe stawki na dużą ilość meczy. Zawsze ktoś z pewniaków zaskoczy i trafisz 5/6 meczy to i tak nie wygrywasz. To nie takie proste. Nie polecam inwestycji w to, mało kto w ogólnym rozrachunku jest na plus.
Duże stawki na kursy od 2 w górę, oczywiście bez przesady ale takie kursy od 2 do 2,5 są optymalne. Stawiasz po dwa takie meczę po co najmniej 100. Ja tak gram od dłuższego czasu i w ten sposób jakoś wychodzę z tej zabawy przynajmniej na 0. Jak grałem na małych stawkach na duże ilość meczów na jednym kuponie to tylko traciłem na tej zabawie. Zabawie bo inaczej nie da się tego nazwać nie zarobisz na tym nie wiadomo jakiej kasy.
bukmacherka to bardzo wciągająca zabawa radzę uważać.
Właśnie chodzi o to że bukmacherka to fajna zabawa ale trzeba do tego podchodzić z głową.